The Pokémon Company pozywa twórców podróbek ich gier na 72 miliony dolarów

Japońskie studio stojące za grami z serii Pokémon domaga się 72,5 miliona dolarów odszkodowania w pozwie o naruszenie praw autorskich przeciwko sześciu chińskim firmom.

The Pokémon Company prosi Shenzhen Intermediate People's Court, aby oprócz odszkodowania finansowego nakazał firmom zaprzestanie rozwoju, dystrybucji, działania i promocji Pocket Monster Reissue - znanego również jako Koudaiyaogaai Fuke w języku chińskim.

Pocket Monster Reissue jest obecnie nadal dostępny w sklepach z aplikacjami mobilnymi w Chinach z reklamami, które wykorzystują znane postacie ze świata Pokémon, takie jak Ash Ketchum i Pikachu. Fani od lat porównują grę mobilną, która wciąż odnosi sukcesy, do oryginalnej serii o zbieraniu kieszonkowych potworków. Gra funkcjonuje, bez zgody Nintendo czy The Pokémon Company, od 2015 roku.

Zhongnan Heavy Industries podało w 2016 roku, że produkcja przyniosła do tego momentu już 300 milionów juanów (43,5 miliona dolarów) przychodu. Właściciele praw do oryginalnej serii zdecydowali się na pozew po tym, jak ZHI odnotowała ogromny wzrost przychodów w 2021 roku.

Na rynku mobilnym są obecne gry w stylu Pokémon i można je pobrać w sklepach z aplikacjami na całym świecie. Przykładem jest choćby Pocket Mortys, parodia osadzona w uniwersum serialu „Rick & Morty”. Ta produkcja nie wykorzystuje natomiast oficjalnego nazewnictwa postaci i stworków. Pocket Monter Reissue to perfidna zrzynka ze świata Pokémon.

2022 rok stoi pod znakiem pozwów. W lipcu Take-Two rzuciło kolejny pozew, tym razem w twórcę modów VR. Pracownicy Blizzarda wygrali batalię sądową za nagłe zamknięcie oddziału, a miasto Nowy Jork pozwało Bobby'ego Koticka za sprzedaż Activision Blizzard.