rek

Pracownicy Blizzarda wygrali pozew za nagłe zamknięcie oddziału

Pracownicy Blizzarda wygrali pozew za nagłe zamknięcie oddziału
Po dwóch latach francuski sąd oświadczył, że zwalnianie wszystkich pracowników w środku pandemii było co najmniej nieprzemyślaną decyzją.

Kolejny spory sukces pracowników branży. Po założeniu pierwszego tego typu w Ameryce, wielkiego związku zawodowego testerów gier zwycięstwo odnoszą francuscy pracownicy Blizzarda.

Chodzi o studio Blizzard Versailles. Firma wdrożyła w 2020 roku kolejną falę programu PSE – w języku francuskim oznacza to kontrolowane zwolnienia, aby poprawić kondycję finansową spółki. W jej wyniku doszło do rozwiązania umów z setkami pracowników, a następnie zamknięcia studia.

Około 280 osób zostało bez pracy w środku pandemii. Część z nich postanowiła więc wytoczyć proces za nadużycie. Teraz, po dwóch latach, sprawa została rozstrzygnięta na korzyść wnioskodawców – sąd uznał, że wdrożenie planu „ratującego budżet” w taki sposób było nielegalne.

Choć oddział został już definitywnie wyłączony – i nie może nikogo zatrudnić ponownie – zdaniem francuskich portali zajmujących się gamingiem zwycięstwo otwiera furtkę do odszkodowań, w tym wypłacenia każdemu pozywającemu półrocznej pensji za czas spędzony „na lodzie”.

Co ciekawe, niemal identyczna sprawa miała miejsce w 2019 roku, kiedy to pracownicy Versailles wytoczyli pozew za falę zwolnień obejmującą ok. 130 osób. Tam również sąd przyznał rację wyrzuconym z Blizzarda.

Przypomnijmy, że w tym samym czasie główny oddział firmy wciąż nie może poradzić sobie z upodlającymi warunkami pracy kobiet; ostatni pozew w tej sprawie złożono 23 marca.

2 odpowiedzi do “Pracownicy Blizzarda wygrali pozew za nagłe zamknięcie oddziału”

  1. Bardzo dobra wiadomość. Jak na Amerykę to duży suckes.

Dodaj komentarz