Torchlight: Infinite - Ruszyła otwarta beta. Diablo Immortal drży?

Co zrobić po zakończeniu bety ekskluzywnej? Rozpocząć betę inkluzywną! I tym sposobem każdy może teraz sprawdzić nowego Torchlighta. Możecie odbyć kilka posiedzień grając radośnie na telefonie albo pobrać tytuł ze Steama. Zatem jeśli Diablo Immortal nie zaspokoił waszej potrzeby grania w darmowy rolplej akcji, to może warto rozważyć bliższą znajomość z Torchlight: Infinite.

Jeśli braliście udział w zamkniętej becie, to nie zdziwcie się, gdy zobaczycie, że cały wasz dotychczasowy progres został usunięty. Tak miało być i developer wówczas o tym wspominał. Środki wydane w trakcie tamtych testów zostały zwrócone graczom, wystarczy zalogować się do nowej bety tym samym kontem.

Wszystkie klamoty, materiały do craftingu i upgrade’y mają być dostępne poprzez zwykłe zgarnianie wypadającego lootu, ale nie oznacza to, że mikrotransakcje zostaną zepchnięte na boczny tor. Podobno monetyzacja w Torchlight: Infinite nie jest tak natrętna jak w Diablo Immortal, co samo w siebie nie jest jakimś wielkim osiągnięciem.

Pierwsi śmiałkowie spędzili z grą po kilka lub kilkanaście godzin i tym sposobem wracamy do zdania, które otwiera tego newsa. Czemu developerom ze studia XD może nie być do śmiechu? Gra zbiera dużo negatywnych recenzji na Steamie. 49% to nie jest oszałamiający wynik. Chyba coś poszło nie tak.