2
około 21 godzin temuLektura na 2 minuty

Trailer Wiedźmina 4 powstał na nowej karcie GeForce. Nvidia chwali się współpracą z CD Projektem Red

Takiej bestii nawet Geralt jeszcze nie widział.


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Jeśli wnikliwie oglądaliście trailer Wiedźmina 4 (albo analizujecie go już pięćsetny raz), to zapewne nie umknęło waszej uwadze, że na samym jego początku pojawiła się pewna ciekawa informacja. Zwiastun miał powstać na niezapowiedzianej jeszcze karcie graficznej, co oczywiście wywołało tonę spekulacji i zapewne sprawiło, że wielu entuzjastom najnowszej technologii zaświeciły się oczy.

Jak jednak pewnie wszyscy już dobrze wiedzą, Nvidia zaprezentowała właśnie nowe karty graficzne, a my dowiedzieliśmy się, jakaż to bestia została wykorzystana do stworzenia zwiastuna. Chodzi o kartę GeForce RTX 5090, czyli oczywiście najmocniejszy sprzęt z nowej rodziny Nvidii, za który będziemy musieli zapłacić małą fortunę, a dokładniej 10299 zł. Amerykańska firma pochwaliła się, że prerenderowany trailer powstał właśnie na jej nowej karcie.


Długo wyczekiwany sequel, Wiedźmin 4, niedawno został ujawniony na oszałamiającym zwiastunie, który, możemy to teraz potwierdzić, został wyrenderowany na silniku Unreal Engine 5 z wykorzystaniem karty GeForce RTX 5090. Nvidia współpracuje z CD Projektem Red od początku tworzenia gry, a gdy będzie ona gotowa do debiutu, Wiedźmin 4 zostanie wydany z najnowszymi technologiami, z których korzysta RTX.


Oczywiście niekoniecznie musi to oznaczać, że gra będzie na tym sprzęcie wyglądała tak, jak trailer. Co prawda developerzy i sama Nvidia podkreślają, że wszystko, co na nim widzimy, powstało na Unreal Enginie 5, ale należy jednak zaznaczyć, że mówimy tu o prerenderowanym zwiastunie. Z drugiej strony tworzony na tym samym silniku Black Myth: Wukong przed premierą również wydawał się zbyt piękny, żeby był prawdziwy. Jak to więc zwykle bywa, będziemy musieli poczekać przynajmniej do pierwszych konkretniejszych testów nowych kart Nvidii, aby móc coś więcej wywnioskować.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów467

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze