Twórca Blue Prince oskarżany o użycie AI do produkcji gry. Wydawca temu zaprzecza: „To rezultat 8 lat pracy napędzanej wyobraźnią i kreatywnością”

Twórca Blue Prince oskarżany o użycie AI do produkcji gry. Wydawca temu zaprzecza: „To rezultat 8 lat pracy napędzanej wyobraźnią i kreatywnością”
Avatar photo
Michał "thegoose" Gąsior
Roszady na The Indie Game Awards sprawiły, że Blue Price, zwycięzca tamtejszej nagrody dla Gry Roku, naraził się na oskarżenia o korzystanie z AI.


Clair Obscur: Expedition 33 stało się ogromnym zwycięzcą The Game Awards, zabierając do domu największą liczbę statuetek w historii gali. Gra Sandfall Interactive rywalizowała później o kolejne, tym razem na The Indie Game Awards, gdzie także zdobyła nagrodę w kategorii Gra Roku. Niemniej przez wzgląd na wykorzystanie AI w trakcie produkcji tytułu (co zresztą część graczy odkryła jeszcze w kwietniu) organizatorzy wydarzenia owe wyróżnienie odebrali. W zamian powędrowało ono do Blue Prince’a, który teraz mierzy się z oskarżeniami o użycie sztucznej inteligencji w podobnym kontekście.

Pod postem informującym o wspomnianej zmianie w kategorii Gry Roku na The Indie Game Awards od razu pojawiły się nieliczne oskarżenia o hipokryzję organizatorów, bowiem Blue Prince miałby wykorzystywać assety wygenerowanie przez sztuczną inteligencję. Zarzuty spotęgowane były m.in. przez artykuł na portalu The Escapist, którego wcześniejsza wersja niosła za sobą podobne wnioski.

The IGAs Nomination Committee is officially retracting Debut Game and Game of the Year, awarding both categories to new recipients. Additionally, we are retracting one of the Indie Vanguard recipients. Full details can be found in our FAQ under Game Eligibility: www.indiegameawards.gg/faq

[image or embed]

— The Indie Game Awards (@indiegameawards.gg) 20 grudnia 2025 19:45

W obu przypadkach jednak nikt nie przedstawiał dowodów podpierających tezę o użyciu AI w trakcie produkcji Blue Prince’a. Mimo to Raw Fury, wydawca gry, postanowiło odnieść się do tej sprawy w mediach społecznościowych, przekonując graczy, że nie znajdą w grze żadnego elementu, u którego źródła znajduje się sztuczna inteligencja.

Warto w tym kontekście dodać, że autorzy rzeczonego tekstu z The Escapist dołączyli powyższe oświadczenie, a także przeprosili za sugerowanie, że do produkcji Blue Prince’a zaprzęgnięto (pośrednio, poprzez wykorzystanie gotowych assetów wygenerowanych przez AI, lub bezpośrednio) sztuczną inteligencję. Z tego też względu nie zanosi się na ponowną zmianę w kwestii Gry Roku gali The Indie Game Awards.

7 odpowiedzi do “Twórca Blue Prince oskarżany o użycie AI do produkcji gry. Wydawca temu zaprzecza: „To rezultat 8 lat pracy napędzanej wyobraźnią i kreatywnością””

  1. Ja tego zupełnie nie rozumiem. Zwłaszcza pretensji do małych twórców, że wspierają się AI, a w tym wypadku nawet nie bezpośrednio, ale „łolaboga” skorzystali z assetów, które mogła wygenerować AI…
    A potem ci sami oburzeni będą marudzić, że gry są za drogie, albo że asekuranctwo i mało firm chce podejmować ryzyko tworzenia innowacyjnych produkcji…

    • Gry nie beda nigdy tansze dzieki wykorzystaniu AI

      • Ale ich produkcja zwłaszcza dla małych deweloperów może być tańsza.

      • No nie wiem, czy nawqet dla deweloperów będzie taniej. Mieliśmy przykład Broken Sword Reforged, gdzie animacje odświeżono, rysując na nowo klarki kluczowe, a pośrednie wygenerowano AI i tylko ręcznie korygowano w razie potrzeby. OK, animacji tam było od groma i jeszcze trochę, więc teoretycznie miało to sens finansowy i pod względem roboczogodzin. Jak różnica między zastosowaniem AI i niezastosowaniem miałaby oznaczać płynną animację, a animację złożoną z 5 klatek, to wybiorę tę płynną od AI z ludzką kontrolą jakości.

        Ale co niedawno powiedział w wywiadzie Charles Cecil? Mniej więcej tyle: AI nie okazało się taką oszczędnością czasu i pieniędzy, na jaką liczyliśmy i przy remasterze BS2 zatrudniamy animatorów i wracamy do ręcznego rysowania wszystkich klatek.

      • To, że gry nie będą tańsze dla nas, nie oznacza, że nie będą tańsze dla producentów. A będą, bo AI ułatwi tworzenie. Nawet jeśli na razie tego nie robi, (w co kompletnie nie wierzę, zalew google play grami ewidentnie tworzonymi za pomocą AI dowodzi czegoś innego) to zacznie robić za jakiś czas. Wszystko co usprawnia proces produkcyjny, powoduje oszczędności. To, że gry wydawane w dystrybucji cyfrowej na steamie nie stały się tańsze, oznacza jedynie, że gracz płaci tyle samo albo nawet więcej, a zyskuje wydawca. To jedynie kwestia czasu, AI będzie rozwijane czy się to komuś podoba lub nie. Co do taniości gier to jednak wiele gier tanieje z czasem, więc nie można mówić, że nie ma tanich gier.

      • I jeszcze jedno – znam parę osób, które tworzą muzykę. Przeprowadziły one mały eksperyment, jeden napisał cały tekst piosenki, drugi jedynie podał słowa kluczowe, AI zrobiło resztę. Powstały utwory w przeciągu sekundy, które można by pomylić z twórczością człowieka. Kompozytor człowiek potrzebuje jednak trochę czasu, AI zrobi to w ułamku sekundy. Kolega bawi się Grokiem, powstają animacje, które może nie są całkowitym odzwierciedleniem rzeczywistości, a jednak wyglądają całkiem nieźle, zwłaszcza przy zwykłym założeniu, że gry rzadko, jeśli w ogóle, mają realistyczną grafikę. Jakiekolwiek twierdzenie, że AI nie jest w stanie usprawnić pracy, to zwykłe zaprzeczanie rzeczywistości. W google play są gry z płynnymi animacjami ludzkich postaci, jedne mniej doskonałe, drugie bardziej, im nowsza jest z reguły gra, a raczej im nowsze animacje (gra może być nowa, ale wykorzystywać stare animacje). To gry tworzone na silniku Unity.

    • „będą marudzić, że gry są za drogie”
      No to jak gry staną się tańsze, bo użyto, to będziemy dyskutować o tym, czy może jednak kwestia finansowa przeważa wykorzystanie AI. Ale na to się nie zanosi, więc niema powodu akceptować fuszerki.

Skomentuj DirkPitt1 Anuluj pisanie odpowiedzi