Ubisoft: Cena akcji spadła o 20%. CD Projekt znów lepiej wyceniany
Ledwo początek roku, a Ubisoft doznał drastycznego spadku cen akcji. Jednoczesny wzrost CD Projektu pozwolił mu przebić Ubisoft i to całkiem porządnie.
Wejście w 2023 to dla Ubisoftu trochę jazda rolkami po piachu. Na dzień dobry w nowym roku premiera długo wyczekiwanego Skull and Bones została przesunięta, może nawet na 2024 rok. Do tego anulowano kilka innych produkcji. W takim przypadku nie wiem, czy ponoć planowane na drugą połowę 2023 Assassin's Creed Mirage ma szansę dotrzymać tego terminu. Można by więc pomyśleć, że mikropłatności w zbliżających się dużych produkcjach Ubisoftu są łapaniem się brzytwy przez tonącego... ale to akurat żadna nowość i zaskoczyć nas może co najwyżej ich wpływ na samą grę.
Tym bardziej że – przynajmniej na ten moment – nie jest aż tak tragicznie. W nocy z 11 na 12 stycznia cena akcji Ubisoftu dostała potężnego luja ogłuszacza i spadła o nieco ponad 20%, z 24,25 do 19,35 euro – ale taki wynik mamy, jeśli weźmiemy pod uwagę szczyt 11 stycznia i samo dno 12 stycznia. Co prawda to i tak dość alarmujące, ponieważ akcje francuskiego developera nie były tak niskie od 2016 roku, ale zaczęły się już podnosić z ziemi. W tym momencie są warte równiutko 21 euro, co oznacza wzrost o 8,5% względem wczorajszego dołka.
Takie zawahanie kosztowało Ubisoft utratę swojego miejsca w rankingu na rzecz naszego rodzimego CD Projektu. W tym momencie akcje twórców Wiedźmina są wyceniane na 131,94 zł, co przy aktualnym kursie daje ok. 28,15 euro. Ubisoft ostatnim razem był tyle wart w październiku zeszłego roku.
