Ukraina wzywa do zablokowania rosyjskich graczy

Mychajło Fedorow to wicepremier Ukrainy i minister transformacji cyfrowej. Od momentu ataku ze strony Rosji nagłaśnia sytuację za pomocą mediów społecznościowych. Zwraca się też do internetowych gigantów – udało mu się uzyskać wsparcie finansowe i technologiczne od Google’a, chwalił też decyzję Apple o zaprzestaniu sprzedaży sprzętu w Rosji i odcięciu Rosjan od usługi Apple Pay.
Teraz Fedorow zwrócił się bezpośrednio do „całej społeczności graczy i wielkich firm”:
6 dni temu Rosja rozpoczęła wojnę na pełną skalę z Ukrainą. Od 6 dni rosyjscy żołnierze zabijają naszych ludzi, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Metody rosyjskiej armii należą są najpodlejsze. Osiedla mieszkalne, przedszkola i sierocińce, szpitale zwykłe i położnicze są atakowane przez rosyjskie bomby i rakiety.
To nie tylko obraza dla jednego kraju, ale dla całego, współczesnego świata. Nie powinno być miejsca na przemoc na tym świecie. Uczyńmy nasz apel głośniejszym, bo wygląda na to, że nie dotarł jeszcze od uszu Pana Putina!
Wicepremier oznaczy na Facebooku największych twórców, wydawców i sklepy związane z grami i sprzętem do gier: Riot Games, Activision Blizzard, Ubisoft Konami, EA, Bethesdę, Rockstar Games, Krafton, Valve, Epic Games, Bandai Namco, Xboksa, Paradox Interactive, Gameloft, PlayStation, Wargaming, Moonton, Tencenta, Supercell, Twitcha, Steama, GOG.com oraz Nintendo. I apeluje:
Apelujemy, abyście nie obserwowali wydarzeń biernie, ale przyłączyli się do całego świata w jego wysiłkach, by stawić czoła złym uczynkom. Prosimy o nałożenie sankcji na wasze serwisy [w Rosji], zablokowanie rosyjskich użytkowników i zamknięcie swoich oddziałów w Rosji.
Po czwartkowej akcji 11 bit studios rozpoczęła się wielka fala pomocy dla Ukrainy. Kilkadziesiąt firm zapowiedziało przekazanie części dochodów lub bezpośrednio przekazało ogromne kwoty na organizacji pomocowe. Następnie developerzy i wydawcy zaczęli oferować schronienie, noclegi oraz pracę. Dziś twórcy „Frostpunka” ogłosili, że przez te 6 dni udało im się zebrać aż 3 mln złotych.
I tak jak przy akcjach charytatywnych czy pomocowych ciężko oczekiwać, że każdy weźmie udział, tak nie da się ukryć, że z pewnością część gamingowego świata ma oczy zwrócone w stronę branżowych gigantów. I czeka nie tylko na informacje o wielkości przekazanej kwoty, ale być może bardziej na twarde stanowisko, jasne wskazanie, że mówimy o wojnie i agresji ze strony Rosji, a także na sankcje, które dotkną rosyjską gospodarkę.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
10 odpowiedzi do “Ukraina wzywa do zablokowania rosyjskich graczy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Co? Dlaczego, na kogo i jakie sankcje miałby nakładać Steam? Bo przecież nie na zwykłych obywateli i graczy.
Niby dlaczego nie dla zwykłych obywateli i graczy? Po pierwsze, to sami Rosjanie muszą obalić reżim (jak zrobili to Polacy w 89), a nie zrobią tego, jeśli będą mieć takie same wygody jak mieli dotąd, gdy w tym samym czasie ich brat/wujek/ojciec itd. strzela do cywilnej ludności Ukrainy. Po drugie, zwykli obywatele Rosji też nie są tacy święci. Zdecydowana ich większość do tej pory nie protestowała przeciwko rządom Putina, a duża część rosyjskich graczy popiera agresję rosyjską co potwierdza review bombing This War of Mine.
Zgadzam się z wypowiedzią. Niestety, ale z nudów, podejmuję dyskusję z graczami Rosyjskimi w CS:GO. Niestety nikt nie poparł mnie w kwestii hasła „Ukraina bez Putina” Każdy popiera ruch ataku na Ukrainę, poprzedzając wyzwiskami w stronę Ukraińców.
Również rozmawiałem z kilkoma znajomymi graczami z Rosji. Wszyscy usprawiedliwiają atak na Ukrainę. Jednak, jeżeli w Rosji odbywają się antywojenne protesty, to znaczy, że nie wszyscy Rosjanie to popierają, co może znaczyć, że nie wszyscy rosyjscy gracze popierają ten atak. Może zatem steam nie powinien wprowadzać bana dla wszystkich graczy z Rosji, ale bana dla wszystkich graczy, którzy popierają inwazję, bez względu na narodowość.
A niby jakbyś to miał zweryfikować?! Boże….
Skąd są jego wypowiedzi?
Dobra, mam, miałem innego fb
jak im zablokują CS:GO to sami obala Putina
Wszyscy pełnoletni Rosjanie grający w CS:GO aktualnie biorą udział w inwazji.