1
około 11 godzin temuLektura na 2 minuty

Ukraińskie władze przestrzegają fanów Stalkera. Wielu próbowało nielegalnie dostać się na teren wokół elektrowni w Czarnobylu

Czasem immersja jest zbyt wielka.


Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Jak donosi serwis SCMP, ukraińska straż graniczna mocno nawołuje turystów oraz własnych obywateli do zaprzestania przedostawania się na zamknięty teren wokół elektrowni w Czarnobylu. 


Odkryliśmy, że znaczna liczba poszukiwaczy przygód, którzy nielegalnie próbowali dostać się na teren zamknięty w poszukiwaniu ekstremalnych wrażeń, była miłośnikami gier wideo. [...] To w większości Ukraińcy, którzy chcieli odwiedzić strefę Czarnobyla i spacerować po miejscach, gdzie nie wolno przebywać.


Komunikat Straży Granicznej

Oczywiście można bardzo łatwo domyślić się, że chodzi o najnowszą grę GSC Game World. Drugi Stalker miał zachęcić obywateli Ukrainy (i nie tylko) do zapuszczenia się do strefy zamkniętej, której odwiedzanie od momentu rozpoczęcia rosyjskiej agresji zostało zabronione, nawet pod okiem przewodnika. 

Jeszcze przed agresją Rosji w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej planowano rozpoczęcie demontażu niestabilnej konstrukcji starego sarkofagu, jednak oczywiście wszelkie plany wstrzymano przez rozpoczęcie wojny. Jak podają Napromieniowani.pl, „obecna sytuacja w elektrowni jest trudna, ale stabilna”. Wynika to z faktu, że 24 lutego 2022, czyli tuż po rozpoczęciu walk, elektrownia została przejęta przez Rosjan, a taki stan utrzymywał się do 31 marca. 

Premiera Stalkera 2 odbiła się sporym echem nie tylko w świecie graczy, ale również ukraińskich parlamentarzystów, którzy dość hucznie obchodzili premierę produkcji GSC Game World. Według Mykyty Poturajewa, przewodniczącego Komitetu ds. polityki humanitarnej i informacyjnej w Radzie Najwyższej Ukrainy, bardzo trudno było o stabilność serwerów w noc debiutu gry. 

Stalker 2 sprzedał się już w ponad milionie egzemplarzy, jednak mimo wysokich ocen graczy gra potrzebuje jeszcze wiele czasu ze względu na swój tragiczny stan techniczny. Więcej o tym przeczytacie w recenzji autorstwa Grubego Ala, którą napisał po spędzeniu 60 godzin w Zonie. 


Czytaj dalej

Redaktor
Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl

Profil
Wpisów824

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze