Valve pracuje nad tajnym projektem White Sands. Czyżby szykował się powrót Half-Life’a?

Tak, to kolejna odsłona plotek o najbardziej kultowej marce Valve, która nigdy nie doczekała się kontynuacji. Half-Life jest jednak silny w świadomości fanów – ci, z okazji urodzin serii, tłumnie zebrali się w pierwszej odsłonie gry, a kilka lat temu stworzyli nawet jej oficjalny remake. Teraz ich nadzieja na sławetną „trójkę” może zostać rozbudzona na nowo za sprawą jednej aktorki.

Na stronie internetowej poświęconej aktorce głosowej, Natashy Chandel, pojawiła się wzmianka o jej udziale przy projekcie White Sands. Informacji o tym, kto stoi za tym przedsięwzięciem, nie było, jednak fani skupieni wokół subreddita Gaming Leaks and Rumours od razu powiązali go z Valve oraz kultową marką. Sama wzmianka oczywiście zniknęła już z witryny aktorki.

Pierwszą poszlaką jest sama nazwa. White Sands to nazwa parku narodowego znajdującego się w stanie Nowy Meksyk, który był także miejscem, gdzie znajdował się kompleks Black Mesa. Ciekawiej zrobiło się jednak, gdy Tyler McVicker, człowiek od lat powiązany ze społecznością Valve, opublikował film, w którym łączył projekt White Sands z poprzednimi przeciekami dotyczącymi kontynuacji Half-Life’a. 

Konkretnie z nazwą kodową „HLX”, a prace nad produkcją mają ciągnąć się już od kilku lat. McVicker nie ma jednak pewności, czy chodzi o trzecią odsłonę gry, czy na przykład jej VR-owy spin-off Alyx. Materiał oczywiście obudowany jest wokół narracji o sławetnej „trójce”, jednak trzeba mieć na uwadze, że może chodzić o jakikolwiek inny projekt w uniwersum Half-Life’a.