Warhammer 40,000: Space Marine 2 na tłustym fragmencie rozgrywki

Warhammer 40,000: Space Marine 2 na tłustym fragmencie rozgrywki
Saber Interactive szykuje na najbliższe miesiące coś, co rozgrzeje nasze pecety, konsole i facjaty do czerwoności.

Warhammer 40,000: Space Marine 2 to prosta rozwałka, która nawet nie zamierza udawać czegoś bardziej skomplikowanego. Dostajemy tu krwawe bitki z potworami w ilościach wręcz nieludzkich, coś z pogranicza Dooma i Gears of War. W trakcie walki w zwarciu możemy stosować brutalne finishery pełne rozdzieranego mięsa. A jak wygląda gunplay? Żadnych statystyk, żadnych modów, żadnych leveli, po prostu podnosisz giwerę i pociągasz za spust. 

Nacierają na nas całe gromady paskud, a nasz marine wchodzi w nie jak nóż w masło. Wszystko to podane w miodnej grafice i z pełnym zrozumieniem tego, co czyniło pierwszą odsłonę z 2011 naprawdę przyjemną gierką. To, co zobaczyłem na poniższym siedmiominutowym materiale, nie martwi mnie ani trochę i trzymam kciuki za udaną premierę. Na razie jako data wydania widnieje mało konkretne „2023”.

https://www.youtube.com/watch?v=dHbWX2GD8pk

Zapowiada się doskonała zabawa dla całej rodziny. Miło czasem sięgnąć po tytuł mocno zakorzeniony gameplayem dwie generacje konsol temu.

Jedna odpowiedź do “Warhammer 40,000: Space Marine 2 na tłustym fragmencie rozgrywki”

  1. Pytania do lokalnych ekspertów. Warto kupować? Będzie powyżej 30 FPSów?Gra robiona dla hasju czy dla graczy? Będą bugi? Firma prezentuje grę poprawnie czy ukrywa niedostatki technologiczne?

    A tak na serio, to liczę na multi, bo to jednak było dobre w SM1. Większość czasu, jaki spędziłem przy grze, to zabawa z innymi graczami. Tylko przydałoby się trochę więcej ras niż tylko Chaos i SM.

Dodaj komentarz