Weteran Call of Duty zwolniony z roli szefa 31st Union. Jego hero shooter nie spodobał się 2K

Gdy w zeszłym roku zaprezentowano graczom wieloosobową strzelankę o roboczym tytule Project Ethos, raczej nie spotkało się to z głosami pełnymi zachwytu. Debiutancka gra studia 31st Union, założonego przez weterana serii Call of Duty, Michaela Condreya, przypominała klona Fortnite’a wymieszanego z hero shooterem, co biorąc pod uwagę porażkę Concorda, nie zapowiadało wielkiego sukcesu. 

Testy wśród graczy także nie przyniosły głosów zachwytu. Teraz los całego projektu zdaje się wisieć na włosku, gdyż 2K, jego wydawca, zdecydował, że 31st Union potrzebuje zmiany kierownictwa i zwolnił Condreya ze stanowiska szefa studia. 

Kotaku jako pierwsze podało tę informację. Według źródeł portalu kierownictwo 2K nie było zadowolone z przyjęcia Project Ethos i postanowiło zwolnić szefa całego projektu. Michael Condrey założył studio 31st Union w 2019 roku, a wspomniana strzelanka miała być jego debiutanckim projektem. Sam Condrey jest zapewne dobrze znany fanom serii Call of Duty, w końcu to jeden z założycieli Sledgehammer Games, czyli studia, które już od dłuższego czasu zajmuje się tą marką.

Rzecznik prasowy 2K skomentował całą sprawę, dziękując Condreyowi za lata współpracy oraz zapewniając, że developer pozostanie obecny przy Project Ethos w roli konsultanta. Zapewniono także, że studio nie planuje porzucenia strzelanki.

Czy Project Ethos faktycznie doczeka się swojej premiery? Cóż, możemy się o tym przekonać już niedługo, gdyż Take-Two, czyli spółka-matka 2K, planuje ogłosić dzisiaj swoje zarobki z ostatniego kwartału, a zatem może przy okazji podzielić się informacjami na temat potencjalnego anulowania projektu.