2K zapowiedziało Project Ethos i chyba chce być konkurencją dla… Fortnite’a?
Kolejny hero-shooter spóźniony o kilka lat.
Zapewne mało wam extraction shooterów i hero-shooterów w ogóle, dlatego 2K ogłosiło darmową grę o tytule Project Ethos. W produkcję miała okazję zagrać m.in. Stella Chung, redaktorka IGN-u, której pierwsze wrażenia oraz sam gameplay możecie obejrzeć poniżej.
Redaktorka zwraca m.in. uwagę na roguelike’owe elementy rozwoju postaci w trakcie rozgrywki oraz jeszcze niezbalansowane bronie poszczególnych postaci. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że dołączając do meczu możemy natknąć się na trwającą od jakiegoś czasu rozgrywkę, tym samym niemal natychmiast trafić na wyposażonego w potężne bronie przeciwnika, który zmiecie nas z planszy.
Do dyspozycji graczy przeznaczono bohaterów z konkretnymi umiejętności, które później możemy rozwijać w głównym lobby. Dla zachowania pozorów balansu większość skilli jest pasywna i nie powinna mieć aż tak wielkiego wpływu na grę, przynajmniej według redaktora serwisu Dual Shockers.
Trudno również nie zauważyć, że jest to po prostu dość wyraźny klon Fortnite’a (tym bardziej patrząc na szczegóły, np. animację powalonego przeciwnika) i wydaje się, że 2K postanowił po prostu uszczknąć troszeczkę hero-shooterowego tortu dla siebie. Swoją drogą całkiem zabawnie koresponduje to z ostatnimi wypowiedziami Shawna Laydena, byłego szefa PlayStation.
Szkoda tylko, że jest to tytuł spóźniony o kilka lat. Nikogo zatem pewnie nie zdziwi, jeżeli podzieli on los Concorda, w którego Sony pokładało spore nadzieje (i władowało mnóstwo pieniędzy). Nie znamy daty wydania pełnej wersji Project Ethos, a za jego produkcję odpowiada studio 31st Union. Grę możecie dodać do listy życzeń na Steamie.
2K Games nie ma ostatnio dobrej passy. FIFA, która dwa lata temu przestała współpracować z Electronic Arts, postanowiła nawiązać współpracę z Konami. Tym samym twórcy symulatorów NBA musieli obejść się smakiem. W międzyczasie pojawiały się również plotki o potencjalnej współpracy z LEGO i tworzeniem gry o, moim zdaniem, świetnym tytule – LEGO 2K Goooal!.