Wiedźmin 3: Dziki Gon na jubileuszowym zwiastunie. CD Projekt Red zabiera nas w nostalgiczną podróż

Jest 19 maja 2015 roku. Siedzę w pracy i co chwilę zerkam nerwowo na telefon. Czekam na wiadomość od kuriera. To właśnie dzisiaj ma on dostarczyć paczkę z Wiedźminem 3. Jestem niewyspany, bo… pół nocy grałem w Wiedźmina 3. Jak? Ściągnąłem piracką wersję z internetu – tylko po to, żeby upewnić się, że gra uruchomi się na moim leciwym pececie. Nie dość, że Dziki Gon odpalił, to działał (prawie) płynnie w średnich detalach. Nie pozostało mi zatem nic innego niż czekać na pudełko z oryginalną grą, by już w pełni na legalu zanurzyć się w przepięknym Białym Sadzie.

Podobne wspomnienia ma zapewne wielu graczy, a nic tak nie budzi nostalgii, jak okrągłe rocznice. CD Projekt Red najwidoczniej doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo opublikował dziś jubileuszowy zwiastun trzeciej odsłony growych przygód Geralta z Rivii. Płotka, Novigrad i dwa miecze – jeden na potwory, drugi na ludzi – z całą pewnością cofną was o 10 lat i sprawią, że nabierzecie jeszcze większego apetytu na Wiedźmina 4. 

Z perspektywy czasu wiemy, że Dziki Gon nie był tytułem idealnym, kładącym zbyt duży nacisk na zadania oparte na wiedźmińskich zmysłach i początkowo zabugowanym (nie aż tak jak Cyberpunk 2077). Nie najlepiej zestarzał się także system lootu i obecna w grze ekonomia, ale jednego nie można bestsellerowi CD Projektu Red odmówić – poszukiwania Ciri w dużej mierze przyczyniły się do rozwoju gier z otwartym światem, podobnie jak wydane później The Legend of Zelda: Breath of the Wild czy Red Dead Redemption 2.

Geralt, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i do zobaczenia na szlaku.