Wiedźmin: Remake może zmienić głos Geralta w angielskiej wersji językowej
CD Projekt RED na razie nie odezwał się jeszcze do Douga Cockle'a w sprawie o remake'u pierwszego Wiedźmina.
W momencie, w którym CD Projekt RED odkrył karty i powiedział, czym jest projekt o nazwie Canis Majoris, nie było mnie akurat przy komputerze. A i tak poczułem to tąpnięcie, kiedy zapowiedziano remake pierwszego Wiedźmina. Oczywiście odbiór był raczej pozytywny i nie zabrakło głosów mówiących, że to świetny pomysł. Mieliście nawet szansę przeczytać felieton Pawła Kamińskiego na ten temat. Cóż, haczyk w tym jest taki, że przyjdzie nam poczekać, bo odświeżony Wiedźmin ukaże się dopiero po debiucie „czwórki”.
A skoro już o głosach mowa – być może, ale tylko może, aktorem Geralta w angielskiej wersji remake'u zostanie ktoś inny niż w oryginalnej produkcji. Nie dostaliśmy tego wyrytego w kamieniu, ale tak sugeruje to, co powiedział Doug Cockle w wywiadzie dla Eurogamera. Dla niewtajemniczonych: to jego słyszeliśmy jako głos Geralta we wszystkich głównych odsłonach serii. I z przyjemnością zrobiłby to jeszcze raz... tyle że CD Projekt RED na razie milczy.
Byłbym tam natychmiastowo, gdyby tylko CDPR zadzwonił, ale jeszcze do tego nie doszło. Wiem w tej chwili tyle co wy. CD Projekt Red ogłosił, że zamierza zrobić remake Wiedźmina 1 na Unreal Enginie 5 i to tyle. Więc nie wiem, czy wezmą mnie z powrotem, żeby ponownie nagrać dialogi. Nie wiem, czy wykorzystają dialogi z Wiedźmina 1 w takiej postaci, w jakiej istnieją. Nie wiem.
Cockle sądzi, że jest sporo powodów, przez które CD Projekt może się z nim nie kontaktować w sprawie nagrania dialogów. Wymienia na przykład to, że sporo aktorów głosowych w serii się zmieniło (jak choćby Triss Merigold). Albo wspomina o znacznym wzroście jakości od czasów Wiedźmina 1. W ogóle o ewolucji samego Geralta, który z czasem pokazywał coraz więcej emocji. Aż w końcu doszedł do samego potencjału Unreal Engine'u 5, na którym remake powstaje.
Raczej nietrudno zgodzić się z rozumowaniem Cockle'a, jednak sam bym się jeszcze na taki rozwój wydarzeń nie nastawiał. Chociażby z uwagi na fakt, że remake pierwszego Wiedźmina jest jeszcze prawdopodobnie na bardzo wczesnym etapie produkcji. Należy pamiętać słowa Adama Kicińskiego, który uznał, że łatwiej będzie zrealizować tak ambitne plany, kiedy są już ogłoszone, bo otworzy to drzwi nowym talentom. Niewykluczone, że miał również na myśli aktorów głosowych.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.