Wiedźmińskie opowiadanie odtworzone z klocków Lego! Zobaczcie starcie Geralta ze strzygą
A to dopiero pierwsza historia.
Gry Lego nie są chyba dla nas niczym nowym, wszak istnieją w branży już od dłuższego czasu, a co i rusz ukazują się kolejne klockowe adaptacje znanych marek. Jedne są bardziej udane, inne nieco mniej (jak choćby Lego Horizon Adventures), jednak duńskim klockom nie można odmówić specyficznego uroku i rzeszy fanów, których wiek bardzo często przekracza ten opisany na pudełku (do tej grupy zalicza się również niżej podpisany).
Poza tymi oficjalnymi produkcjami i zestawami istnieje też cała masa fanowskich projektów będących próbą odtworzenia ulubionych światów w klockowej wersji. Przykładem jest tu choćby Michał Gąsiorek, który zbudował z Lego jednostki znane nam z Heroes 3. Kilka dni temu na YouTubie pojawił się jednak inny pomysł, odtwarzający jedno z wiedźmińskich opowiadań. Materiał znajdziecie poniżej.
Autorem tej adaptacji jest użytkownik o nicku Mithrandir, który przełożył na klockowy język opowiadanie „Wiedźmin”, czyli pierwszą z przygód Geralta autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. W tej historii Geralt musi odczarować królewnę Addę, córkę Foltesta, która została zamieniona w strzygę i terroryzuje mieszkańców Wyzimy. Materiał został wzbogacony o muzykę z gier oraz polskiego filmu z 2001 roku, a minifigurki mówią głosami twórców tego projektu.
Całość wypada, moim zdaniem, naprawdę świetnie, biorąc pod uwagę ograniczenia związane z nagrywaniem „ruchu” fizycznych klocków. Wiedźmiński klimat jak najbardziej tu jest, a wspomniana wcześniej muzyka zdecydowanie pomaga w jego utrzymaniu. Na pochwałę zasługują przede wszystkim lokacje, bo wyzimski zamek czy Stare Dworzyszcze prezentują się bardzo dobrze i widać mnóstwo pracy włożonej w jak najbardziej szczegółowe odtworzenie miejsc znanych z opisów w książce.
Co cieszy jeszcze bardziej, to fakt, że film kończy się obietnicą powrotu Geralta, a zatem Mithrandir najpewniej planuje zaadaptowanie również innych wiedźmińskich opowiadań. Nie ukrywam, że bardzo chętnie zobaczyłbym „Trochę poświęcenia” albo „Wieczny Ogień” przełożone na klockowy język.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.