rek
11.06.2015
12 Komentarze

Wydawało wam się, że życie nie mogło już być bardziej do bani, a wtedy wydano Angry Birds Sonic Dash Epic

Wydawało wam się, że życie nie mogło już być bardziej do bani, a wtedy wydano Angry Birds Sonic Dash Epic
Majowie mieli rację. Sonic Dash zostało pobrane już sto milionów razy (to nie jest żart, a nawet gdyby był, nie byłby wcale zabawny), w związku z czym Sega wraz z Rovio przez trzy tygodnie świętować będzie eventem który łączy grę ze światem Angry Birds Epic.

Wszyscy do schronu.

12 odpowiedzi do “Wydawało wam się, że życie nie mogło już być bardziej do bani, a wtedy wydano Angry Birds Sonic Dash Epic”

  1. Dawid „spikain” Bojarski 11 czerwca 2015 o 21:51

    Majowie mieli rację. Sonic Dash zostało pobrane już sto milionów razy (to nie jest żart, a nawet gdyby był, nie byłby wcale zabawny), w związku z czym Rovio przez trzy tygodnie świętować będzie eventem który łączy grę ze światem Angry Birds Epic.

  2. Coś czuję, że SEGA to robi specjalnie. Oni wiedzą…

  3. Aż dwa razy sprawdziłem, czy dzisiaj nie jest przypadkiem 1 kwietnia. Najpierw streaming pokoju z xboxem na oculusie, teraz to…

  4. Sonichuuuuuuu

  5. Mnie to bardzo wszystko jedno, Sega i tak już praktycznie nic nie znaczy na rynku gier, jak chcą rozmieniać na dobre swoje marki to ich sprawa. Oczywiście z punktu widzenia biznesowego to ok posunięcie, bo koszt produkcji takiego potworka jest minimalny, a na smartfonach każdy crap się przyjmie.

  6. W zasadzie Gotta go fast idealnie sie nadaje na endless runnera… To był taki runner zanim te gry w ogóle zostały zdefiniowane.

  7. Ta gierka przynajmniej nie udaje, że jest czymś więcej niż zwykłym Temple Run’em. Sonic Boom próbuje udawać, że jest czymś więcej i kiepsko mu to wychodzi.

  8. Czy jest mi ktoś w stanie wyjaśnić, czym to się różni od Flappy Bird?

  9. Co prawda samodzielnie obie gry są nawet fajne, ale nie rozumiem idei łączenia ich.

  10. Postacie z jednej gry pojawiają się w grze innej serii, jako bonusowe postacie.(SARKAZM MODE ON) Czegoś takiego to w historii gier wideo jeszcze nie było, SEGA sprzedało się i rozmieniało Sonica na drobne i ZUO (SARKAZM MODE OFF). Ludzie, czym tu się ekscytować. Do niezłej mobilnej gierki dodano nowe postacie z innej serii gier. I co z tego? A no nic. Więc schować te widły skierowane w Sege i rozejść się.

  11. A co w tym złego?To nie jest nowa gra z milionem mikrotransakcji a event w jednym z fajniejszych endless runnerów…

Dodaj komentarz