około 10 godzin temuLektura na 2 minuty

Xbox chce kolejnych adaptacji gier. Phil Spencer uważa, że firma wyciągnęła właściwe wnioski z „Fallouta” i „Halo”

Być może przyszedł czas na Gears of War?


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Doczekaliśmy się wreszcie czasów, w których filmowe czy serialowe adaptacje gier potrafią z należytym szacunkiem oddać to, co znajduje się w materiale źródłowym. Wielkim sukcesem okazało się chociażby serialowe The Last of Us, a jego nadchodzący 2. sezon już teraz cieszy się ogromną popularnością. Z równie ciepłym odbiorem ze strony fanów spotkała się także adaptacja Fallouta, która została pochwalona przez samego Tima Caina, czyli twórcę pierwszych gier z serii.

Po premierze dzieła Jonathana Nolana i Todda Howarda Microsoft najwyraźniej ostatecznie przekonał się do przenoszenia gier na duży ekran, bo planuje kontynuować tworzenie takich produkcji. W niedawnym wywiadzie z Variety szef Xboksa, Phil Spencer, opowiedział co nieco o tym, jak widzi przyszłość dla podobnych adaptacji.


Uczymy się i rozwijamy w trakcie tego procesu, co daje nam większą pewność, że powinniśmy tworzyć tego więcej. Uczyliśmy się, robiąc „Halo”. Uczyliśmy się, robiąc „Fallouta”. Wszystko to prowadzi do dalszego rozwoju. I oczywiście mamy parę [produkcji – dop. red.], które okazały się nietrafione. Ale to, co powiedziałbym społeczności Xbox, która uwielbia te rzeczy, to: »Zobaczycie więcej, ponieważ zyskujemy pewność siebie i uczymy się.


Spencer co prawda nie sprecyzował, o jakie adaptacje może mu chodzić, ale oczywiście możemy próbować się czegoś domyślić. W końcu Microsoft ma w swoim arsenale naprawdę wiele tytułów, które potencjalnie mogłyby sprawdzić się na dużym ekranie. Jednym z takich kandydatów jest niewątpliwie seria Gears of War, która przy odpowiednim reżyserze i budżecie mogłaby stać się naprawdę sporym hitem. Pewien potencjał wykazują też na pewno Crash Bandicoot i Spyro, zwłaszcza biorąc pod uwagę sukces filmu „Super Mario Bros.”.

Na razie najbliższą adaptacją gry spod szyldu Xboksa jest „Minecraft”, który pozostaje sporym znakiem zapytania, budząc przy tym całe mnóstwo kontrowersji wśród fanów. Wiele osób sugeruje bowiem, że film ten powinien być po prostu animacją. Niemniej odpowiedź na pytanie, czy jest to udana produkcja, poznamy prawdopodobnie już tej wiosny.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów550

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze