Xbox ma szykować się na falę zwolnień w przyszłym tygodniu. Microsoft odmawia komentarza

Jak podaje Jason Schreier z Bloomberga, w przyszłym tygodniu Microsoft ma przeprowadzić zwolnienia na dużą skalę wewnątrz Xboksa. Nie wiadomo, które zespoły czy studia oberwą najbardziej, ale menadżerzy spodziewają się „znaczących cięć”. Data nieprzypadkowa – 30 czerwca kończy się w Xboksie rok podatkowy.

Zwolnienia w branży gier już nikogo nie szokują, ale co może zdziwić, to stosunkowo niewielki odstęp pomiędzy tą informacją a ogromnymi, wielotysięcznymi zwolnieniami wewnątrz Microsoftu, które zaczęły się w zeszłym miesiącu. Dotkniętych zostało wtedy 3% wszystkich pracowników, głównie wyższego szczebla.

O historii zwolnień w Microsofcie jak i samym Xboksie można by rozpisywać się na tysiące słów. Warto choćby wspomnieć o zwolnieniach na 2 tysiące osób, które miały miejsce na początku zeszłego roku. Od czasu nabycia przez Xboksa Activision Blizzard kierownictwo Microsoftu podchodzi do firmy ostrzej i oczekuje od niej większych zysków. Ma wiązać się to z planem restrukturyzacji, którego nadchodzące zwolnienia będą częścią.

Choć Microsoft odmówił komentarza Bloombergowi, możemy mniej więcej domyślać się, w jakim tonie byłaby ich odpowiedź. Po tegorocznym Summer Game Feście Phil Spencer, CEO działu Microsoftu odpowiedzialnego za gry, pojawił się w oficjalnym podcaście Xboksa z takimi słowami:

Innymi słowy: biznes musi się opłacać. Wynika z tego, że firma do opłacalności potrzebuje regularnie zwalniać pracowników – a to chyba dobrze nie świadczy o tym, jak sobie radzi…