Xbox nie przestaje zwalniać. Sprzedaż konsol ponownie spadła – tym razem aż o 30%

Xbox nie przestaje zwalniać. Sprzedaż konsol ponownie spadła – tym razem aż o 30%
Avatar photo
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Do niedawna „Zielonych” ratował jeszcze sektor usług, ale w następnym kwartale karta może się odwrócić.

Gry wideo to niezwykle kosztowne hobby – jednak Microsoft uznał, że fani Xboksa są w stanie wydawać jeszcze więcej niż ich znajomi, spędzający czas przy pecetach czy konsolach Sony i Nintendo. Z ostatnich kosztownych wydarzeń „Zielonych” warto wymienić potwornie drogiego ROG Xbox Ally, na którym Spikain nie pozostawił suchej nitki, czy niezwykle głośną podwyżkę cen Game Passa, która w Polsce przebiła magiczną liczbę 100 zł. Po dodaniu do tego doniesień o zwiększeniu marż Xboksa oraz maksymalnych oszczędnościach maluje się przed oczami wizja niezwykle chciwej marki, która na finiszu swojej renomy stara się jeszcze wycisnąć dodatkowe kilka dolarów z klientów.

Marki, której flagowy produkt konsekwentnie marnieje sprzedażowo. Microsoft opublikował wyniki finansowe za ostatni kwartał i wychodzi na to, że Xbox konsekwentnie się kurczy. Ostatnie trzy miesiące przyniosły 113 milionów dolarów przychodu, co oznacza spadek o 2%. To może nie brzmi specjalnie powalająco, jednak jeśli rozbijemy wspomnianą sumę na sprzedaż sprzętu oraz usług, to cyferki drastycznie nam rosną. Sprzedaż Xboksów Series X/S zmalała aż o 29%, kontynuując tym samym trend ostatniego kwartału, w którym wynik ten wyniósł 22%.

Udało nam się osiągnąć zadowalające wejście w następny rok podatkowy, przekraczając oczekiwania w zakresie przychodów, zysku operacyjnego i zysku na akcję. Utrzymująca się silna pozycja platformy Microsoft Cloud odzwierciedla rosnące zapotrzebowanie klientów na naszą zróżnicowaną platformę.
Fatalną pozycję Microsoftu na rynku konsol ratuje rzecz jasna Game Pass oraz inne usługi (chmura czy sprzedaż gier). Tu mamy wzrost, choć bardzo nieznaczny – zaledwie o jeden procent. W tym miejscu należy pamiętać jednak o podwyżce cen Game Passa, która nastąpiła na początku października, czyli po rozpoczęciu nowego roku podatkowego. Choć droższe plany subskrypcyjne chwilowo ominęły część państw, to bezprecedensowa skala anulowań płatności z pewnością nie pozostanie niezauważona przy następnych sprawozdaniach kwartalnych.