184
Xbox One: Tak powstaje historia. Microsoft ulega graczom – nie będzie obowiązku połączenia z internetem!
W oficjalnym oświadczeniu na blogu Xboksa Don Mattrick, prezes Microsoftu ds. interaktywnej rozrywki, zaznaczył, że w ciągu kilku ostatnich dni firma bardzo uważnie słuchała opinii graczy. Na tej podstawie postanowiła zmienić swoje plany i całkowicie zrezygnowała ze swojej strategii związanej z Xboksem One, ktora od miesiąca rozgrzewa do czerwoności internet. Mattrick podkreśla, że wraz ze swoją ekipą bardzo wierzył w propagowaną przez siebie cyfrową wizję, ale okazało się, że klienci chcą tego samego, co mieli na X360.
Po pierwsze i najważniejsze – do działania konsola nie będzie wymagać stałego połączenia z globalną siecią. Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, urządzenie nie będzie musiało „meldować się” na serwerach Xbox Live co 24 godziny. To oznacza, że bez problemu pogramy we wszystkie produkcje „singlowe” bez dostępu do internetu.
Po drugie – Microsoft zniósł ograniczenia dotyczące wymiany, odsprzedaży i pożyczania pudełkowych wersji gier. Dodatkowo każdy tytuł będzie można pobrać także z Xbox Live już w dniu jego premiery. Niestety wiąże się to z rezygnacją z rozwiązań, które prezentowały się ciekawie – mowa tu o opcji dzielenia się cyfrowymi wersjami produkcji z maksymalnie 10 osobami. Wydania elektroniczne nie bedą mogły zostać przekazane innym osobom.
Po trzecie – potwierdzone zostało zniesienie blokady regionalnej. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, „gry dedykowane Xboxowi One będzie można odtworzyć na dowolnym Xboksie One – nie będzie żadnych regionalnych obostrzeń”.
Internet po raz kolejny pokazał swoją potęgę i cieszę się, że mogłem być tego świadkiem. Nie bez znaczenia są też zapewne działania Sony, który idealnie wykorzystało wpadki Microsoftu i powstałe w ich wyniku kontrowersje. Pytanie tylko czy gracze zapomną o tym falstarcie i zaufają gigantowi z Redmond?
Czytaj dalej
-
1
Czeka nas wielka zapowiedź na The Game Awards? Geoff Keighley...
-
Jest ślicznie, ale bez mocnej karty graficznej nie podchodź. Recenzja techniczna Anno...
-
4
Twórcy potwierdzają, że Hollow Knight: Silksong otrzyma nową zawartość. „Możliwe,...
-
Battlefield 6, The First Berserker: Khazan i inne. Darmowe gry...
Nie pomogła wiara Microsoftu w przyszłośiową wizję branży. Nie pomogły kontrowersyjne słowa przedstawicieli koncernu polecających osobom bez internetu kupno X360. Gigant z Redmond przegrał w starciu z graczami i internautami i ugiął się pod ich presją. Firma zrezygnowała z najbardziej krytykowanych rozwiązań Xboksa One – nie będzie obowiązku połączenia z siecią, a gry swobodnie pożyczymy lub odsprzedamy. Słowem – sukces!
o_0
Piotrek,zapomniałeś o braku blokady regionalnej, dla nas dość ważne 😉
Ależ ten pieniądz ma siłę :trolololo:|Tak, czy inaczej jeśli będę chciał sobie kupić konsolę, to to Sony przekonało mnie do siebie, a MS zniechęcił.
Nie zrobili tego dla graczy, a dla własnych portfeli.
i tak dla mnie PS4 lepszy
Słuchali słów graczy „kupie sobie PS4 jak nie chcecie mojej kasy”. Ja bym się tak nie cieszył bo jak gra będzie wymagała chmury to nie pogra się w nią bez neta i tym samy w kraju który nie ma Xbox Live w danym kraju. TitanFall będzie wymagał chmury bo tam jest taka fizyka, że XBO nie da rady. Pamiętam wywiad Angry Joe z tym gościem od konsoli na każde pytanie odpowiadał „Family” „You don’t care about Family”. I tak kupie dopiero w 2014 jak będzie jakiś ciekawy ex a co kupie to zależy postępowania MS i Sony.
Patrzę na preorder page…nadal bez wsparacia dla polski…no to podziękujemy, właśnie zamówiłem PS4.
Gdyby ludzie byli normalni to mimo wszystko i tak by zbojkotowali kloca, ale w takiej sytuacji, miłość pewnie odżyła na nowo i wszyscy nagle pokochają kloca… |Zostaję przy PC ^^
Trzeba pochwalić…. graczy oraz Sony. Pierwszych za upór w walce o swoje elementarne prawa, a Japończyków za jaj i pokazanie swojej „przyjaznej graczom” polityki Nie-dla-DRM na swojej konferencji E3 i skupienie się na graczach od początku PS4. To tylko otworzyło furtkę dla pokazania czym jest gniew graczy, którzy widząc alternatywę dla XO zaczęli głośno demonstrować swoje niezadowolenie z polityki M$.
Microsoft już i tak nie odrobi straconej pozycji, może uda im się podwoić lub potroić aktualną ilość preorderów ale wątpię, żeby coś więcej z tego wyszło. Prawda jest taka, że gracze nie zapomną plus nadal cena PS4 bardziej przekonuje. Sony pierw zdobyło serca graczy a dopiero potem ich portfele i widać to choćby po liczbie w ankiecie CDA. Około 600 osób za kupnem PS4 i tylko około 60 za XO i przychód Sony w tym wypadku jest około 8 razy większy niż MS a taki rozkład jest porównywalnie w wielu miejscach
To już nie jest damage control. To backpedaling to the max. Teraz pozostaje się zapytać: i na co to komu było, MS? Nie dało się tak od razu? No cóż, nadal pozostają kwestie wyższej ceny, gorszej specyfikacji, obowiązkowego kinecta, braku wsparcia dla chociażby naszego pięknego kraju zarówno jeżeli chodzi o konsole jak i dodatkowe funkcje, chory system dla developerów niezależnych i paru innych. Ale mniejsza z tym. Konkurencja jest zawsze dobra bo zmusza innych do tego żeby się starali.
Inna sprawa, że PS4 nadal jest tańsze, mocniejsze, nie ma przymusowej kamerki, ma pełne wsparcie sceny indie, ma PS+ i od początku jest tym czym chcą gracze – konsolą do gier, a nie setboxem do dekodera. Ja się jeszcze dziwię braku roszad w dziale Rozrywki i urządzeń M$ – Matrick, Spencer, Harrison czy Fryb (MN) powinni wylecieć za 1,5 miesięczny shitstorm nowego Xboxa. Stracili cały kapitał zarobiony na X360 i ustawili PS4 w pozycji lidera na starcie nowej generacji.
A teraz nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak tacy ludzie jak bleszinski zaczną się wycofywać z tych bzdur co twierdzili wcześniej. A także tych profesjonalnych redaktorzyn od siedmiu boleści którzy pisali jak to ten system micrsoftu to nic złego i wcale im nie zaszkodzi a wręcz pomoże im wygrać bo developerzy będą do nich lgnąć. Chyba jednak zaszkodziło, no nie?
I tak dla pewności – w liście otwartym Matrick potwierdził wycofanie się z „family sharing”, które w praktyce i tak było martwe, bo żaden wydawca nie zgodziłby się na to. Gracze pokazali swoją siłę.
Zabawnie będzie teraz czytać wszystkim apologetów starej restrykcyjnej polityki XO. Nawet w Redmond uznali, że nie jest warta swojej ceny. „Przyszłość” nie musi być pisana wyłącznie pod biznesplany dużych molochów.
Wspaniała sprawa. Kto wie, może Sony zaniepokojone takim obrotem spraw rzuci na stół darmowe multi?
Chyba Cliffy B. ma problem teraz jak się wytłumaczyć…A wracając do tematu – teraz wychodzi na to, że MS tym 'dobrym’ jest bo ludzi się posłucha…
Coś mi tu śmierdzi porządnym zabiegiem marketingowym. Wkurzyli wszystkich, poczekali trochę, a później „mieliście rację, zrobimy tak jak chcecie” i nagle wszyscy się cieszą, bo to dzięki nim się udało. Nie mówię już o tym jak wiele się mówiło o XOne przez tą aferę. Nie ma nic tak podnoszącego na duchu i łechtającego jak przyznanie przez kogoś nam racji. Byłby to całkiem sprytny zabieg.
Hmm …. nie spodziewałem się tego. Szkoda , że zdecydowali się na takie rozwiązanie dopiero po tym jak wkurzyli większość potencjalnych klientów.
Cliffy B się wypowiedział http:images.4chan.org/v/src/1371685190157.jpg oraz http:i.imgur.com/AZsYQv8.jpg po czym został zgaszony: http:i.minus.com/ibkujOQxjFRZr9.png Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. 1000 osobowa ekipa do Asasyna wynika z ekstremalnie krótkiego czasu dewelopingu gry, a czy używki szkodzą? CdProjectRed, TakeTwo (w tym Rockstar), Activision, Atlus czy Nintendo mają inne zdanie. Dobrze wiedzieć, kto jest winnym zmiany decyzji M$ i komu to sie nie podoba. Zapamiętamy…
Sjet, Twoje komentarze są celne, rzeczowe i zawsze na miejscu. Jesteś jednym z nielicznych na tej stronie, z których opinii coś wynika (i one wynikają z czegoś poza widzimisię). Dziękuję za trzymanie poziomu i żałuję trochę, że nie masz za bardzo z kim dyskutować.
Oni nie ulegli graczom tylko księgowym, którzy im powiedzieli że jak wyłożą ch*ja na tych graczy którym to przeszkadza to nie będzie się zgadzało w kasie.
Uległość jest relacją przechodnią. Jeśli ulegasz swojej kobiecie, a ona zachciankom swego kochanka, to ulegasz tak naprawdę zachciankom kochanka swojej żony. Tutaj ta sama sytuacja. Księgowi ulegli graczom, rada M$ księgowym, więc jeden pies.
Mają jaja jak mała dziewczynka.
Człowiek wstaje w swoje urodziny i otrzymuje taki prezent od Microsoftu, któremu ugięły się mocno kolana i zawitała mroczna wizja pustych portfeli po premierze XOne. Nie będzie obowiązkowego połączenia z siecią, możliwość gry na używkach, brak blokad regionalnych – gry z USA, które często są tańsze. Jeśli to nie jest żart, to ja jestem wniebowzięty i Xboksie One witaj w moich skromnych prograch – pomimo tego, że będziesz mnie szpiegował za pomocą Kinecta 😛
I tak w Polsce XBOX One nikt nie kupi, z przyczyny takiej, że w dniu premiery, oraz każdym innym XBone nie będzie dla nas dostępny… kolejna sprawa – brak Live dla Polski.
Juz sie nie moge doczekac tych skomlen m$, ze ich konsola slabo sie sprzedaje i piractwo idzie w gore! Hahahahaha, jakze debilnie dziecinne tlumaczenie 🙂
@nuna91 Jest polski live i ze nie bedzie blokady regionalnej to jak ktos tak bardzo chce XOne w premiere to sciąga zzagranicy.
To Xbox One nie potrzebuje logować się co 24 h? Ale przecie to było do czegoś bardzo potrzebne to miała być przyszłość grania na konsoli.|Fani Xboxa powinni teraz zrozumieć że Microsoft robił to tylko dla kasy.
Ja tam im już nie wieżę. Taka paplanina a w praktyce będzie inaczej. A i ak Polska jest olewana jeśli chodzi o premierę lub Blokadę Regionalną. Nie lubię polityki Microsoftu tego że oni chcą na wszystkim zbić pieniądze. Nie dość że spieprzyli Windowsa to jeszcze x boxa. Wolę Playstation 4 po mimo ich płatnego multi i droższych Gier.
Zdobyć czyiś szacunek jest trudno, natomiast zdobyć czyiś szacunek jest już niełatwo… Ja jak się wypiąłem na nowego „Xklocka”, tak wypięty pozostanę: kibicuję Japończykom z ich mocniejszym i tańszym sprzętem 😛
>.> oczywiście miało być „natomiast STRACIĆ czyiś szacunek jest już bardzo łatwo” >.> Jeszcze człowiek się nie zbudził w pełni :S
Co się stało z tymi wszystkimi niezwykle ważnymi funkcjami, które wymagały podłączenia do internetu? Magia po prostu. Lepiej późno niż wcale, ale i tak wolę PS4
No i PS4 straciło wszelkie przewagi, a w świetle cyrku z ostatnim update do PS3 wygląda nawet gorzej.
Cokolwiek by się nie zmieniło, niesmak i tak pozostanie. Brak zaufania również. Kto wie czy za 3-4 lata nie wrócą do takich powalonych pomysłów? Zresztą ciągłego śledzenia Kinecta nadal nie odwołali, więc dlaczego już wszyscy tak się zacieszają z tego powodu? I co, i nagle zaczęło ich interesować, czego pragną gracze? No patrzcie…
No proszę, telekrany będzie można wyłączyć… poczułem się jak członek wewnętrznej partii 🙂
Na pewno Wrócą. Teraz chcą się wybielić. A potem znów uznają że jednak te zabezpieczenia są potrzebne i do nich wrócą to ciekawe co potem powiecie ci którzy teraz Microsoft zachwalacie. Microsoft na pewno nie interesuje się opiniami graczy tylko swoim portfelem który trochę schudł. Więc Rankin nie ciesz się tak szybko.
@Rankin – PS4 nadal ma pewną przewagę, bo ono było od początku w miarę przyjazne graczom i Sony pokazało, że gracze są dla nich ważniejsi niż pieniądze. I choćby to był chwyt marketingowy, to i tak podejście do graczy Sony ma lepsze. Aktualizacja? Błędy zdarzają się nawet najlepszym. A Microsoftowi ja już nie ufam, idę o zakład, że za jakiś czas stwierdzą że to wszystko jest bardzo potrzebne albo znajdą inny sposób dojenia kasy.
@Rankin Nie, nie wygląda.|Gratulacje dla graczy!
Jeśli znowu nie ściemniają, to te informacje dosyć mocno działały by na korzyść XONE 🙂
ale jaja, hahaha 😀
Hmmm obie konsole teraz wygladaja baardzo podobnie, choc Xbox ma nieco lepszy kontroler ruchowy, a PS4 wydaje sie miec nieco wiekszy potencjal jesli chodzi o wydajnosc. Ale to niuanse. Zatem: game on 🙂 .
Zastanawia mnie czy ta akcja z przymusowym połączeniem z internetem i całą resztą, nie była przypadkiem obliczona na zrobienie jak największego szumu wokół x-kloca a sam M$ od samego początku był przygotowany na to. Jak ktoś w komentarzach niżej napisał, prędzej czy później Microsoft z całą pewnością powróci do swojego „genialnego” pomysłu.
Dla mnie jako Polaka, nadal ważna jest premiera w Polsce a, że miałbym czekać rok dłużej na sporo droższego xkloca, to nadal kibicuje Japończykom.
ale mircosoft zagra tak jak tego chcemy albo ich konsolka upadnie 🙂 ja osobiście chciałbym , żeby była tańsza i darmowe multi.
Jakiś postęp niby jest ale to dalej będzie tv tv tv tv…
Pytanie tylko jak będzie się grało w Forza Motorsport 5 z AI skoro była liczona w chmurze? Moim zdaniem MS na początku zniesie te ograniczenia, ale później będzie je stopniowo wprowadzał. Im więcej ludzi kupi Xbone tym szybciej będą ten proces wdrażać.
Jest o wiele lepiej, ale konsoli u nas w tym roku wciąż nie będzie, a jak już się pojawi będzie droższa od konkurencji. Zostaję przy PS4 🙂
No i fajnie. Teraz wracamy do uczciwego meczu Microsoft vs Sony tyle że na razie MS jest już mocno poobijany i nie wiem czy da radę się wyciągnąć. 😛