„I wy zagracie w demo Gothic Remake”, potwierdzają twórcy [AKTUALIZACJA]

AKTUALIZACJA
Jak donoszą fani Gothica na Facebooku, Alkimia odniosła się do naszego newsa, gdy została spytana o kwestię dema przez społeczność na Discordzie. Niestety okazuje się, że w kwestii dema wynikło nieporozumienie. Jak komentuje Zyddie z zepołu tworzącego grę, Reinhard pod hasłem "demo" miał na myśli publikację zawartości z grywalnego pokazu, a nie klasycznego dema pokazującego możliwości gry.

Jak poinformował mnie Jakub na facebookowej grupie, z komentarza Kaia Rosenkranza (tym razem na YouTubie), że prolog Nyras to tak naprawdę mod do Gothic Remake, który pomaga zespołowi "testować możliwości moddingu".

Oczywiście czas pokaże, czy przed premierą Gothic Remake nie otrzymamy jednak krótkiego, grywalnego pokazu możliwości gry. Pamiętajmy, że cały projekt zaczął się od dema Gothic Remake, które niespodziewanie pojawiło się na Steamie w grudniu 2019 roku.

2
zdjęć

ORYGINALNY TEKST

Jak zapewne większość z was wie, Gothic Remake jest obecny na Gamescomie w formie hands-onu, czyli grywalnego pokazu. Dostęp do niego mają wszyscy, którzy dotrą do hali nr 7 i ustawią się w długiej kolejce. Oprócz tego odbywają się pokazy w strefie biznesowej, tam również oglądamy identyczne demo, tyle że z komentarzem i smaczkami prosto od twórców gry.

Swoje łączone wrażenia z ogrywania i pokazu Gothic Remake opisał już Karol. Ja za to podzielę się informacją, którą zdradził nam Reinhard Pollice, szef studia Alkimia Interactive odpowiedzialnego za odświeżoną wersję kultowej gry. Gamescomowa wersja gry, tzw. prolog Nyrasa, ma być dostępne w formie ogólnodostępnego dema. Będzie to dodatkowo cenne z tego powodu, że... prolog nie trafi w tej formie do pełnej wersji gry.

Co się dzieje w Prologu? Cofamy się na kilka lat przed akcję z Gothic i wcielamy się w Nyrasa, kolejnego skazań, który trafił do doliny górniczej. I jak każdy nowy musi dowiedzieć się, o co chodzi w tym całym zamieszaniu.

Jeśli chodzi o obszar, który można zwiedzić, obejrzymy odnowioną przestrzeń z samego początku gry, czyli plac wymian i ścieżkę prowadzącą do Starego Obozu... która w pewnym momencie została zablokowana przez osunięcie się skał. Nie pohasamy więc po terenie kolonii, skupimy się na stosunkowo małym obszarze. Dzieje się tam jednak więcej, niż może się wydawać.

Gothic Remake. W demie dotrzemy maksymalnie do tego punktu.

Po pierwsze - plac wymian tętni życiem (powiedzmy), zobaczymy tam normalną zabudowę, dużo towarów do podwędzenia i kilka znanych z pierwszego Gothica postaci. Po drugie - wcześniej niż oryginale spotkamy myśliwych-bandytów z Nowego obozu: Draksa i Retforda. Pierwszy zaprosi nas na wspólnie polowanie na ścierwojady, a drugi... a to już sprawdzicie sami.

Po trzecie - jedna z pierwszych kopalni, oryginalnie niedostępna, została otwarta. Reinhard tłumaczył, że to przykład ich podejścia do gry, poszerzanie oryginalnego świata i udostępnianie zablokowanych wcześniej lokacji.

Oprócz tego znajdziemy oczywiście prostą broń, łuk, przekonamy się, że bez pochodni nie warto wchodzić do jaskini, powspinamy się na skały, zanurkujemy w stawie, zginiemy z rąk ścierwojadów, kretoszczurów czy goblina. A jeśli odpowiednio poprowadzimy jeden z dialogów, nauczymy się za darmo walki bronią białą. I nagle Nyras zacznie bardziej sensownie zadawać ciosy.

Gothic Remake

Tego jeszcze nie wiadomo. Szef Alkimia Interactive powiedział mocno nieprecyzyjnie, że demo pojawi się "w którymś momencie". Można domyślać się, że chodzi o okres przed premierą gry, aby zachęcić nieprzekonanych i pokazać mały, ale dopracowany wycinek gry. Oczywiście to tylko moje przypuszczenie, równie dobrze demo może ukazać się w momencie premiery lub po.  

Jeśli ktoś nie chce czekać, może zobaczyć jeden z kilku streamów z Gothic Remake z Gamescomu, które trafiły do sieci.

Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy - https://www.fantasyexpo.pl/.