Zmiany w szefostwie twórców Star Citizena. Cloud Imperium Games chce dotrzymać terminów
Tym razem zwolnienia dotknęły pracowników najwyższego szczebla.
Nie da się ukryć, że Cloud Imperium Games to niezwykle ambitne studio, które mierzy tak wysoko, iż niektórzy zastanawiają się, czy tworzone przez nich produkcje w ogóle ujrzą kiedyś światło dzienne. Co prawda Chris Roberts, szef Cloud Imperium Games, zapewnia nas, że pełna premiera Star Citizena majaczy gdzieś na horyzoncie, ale z drugiej strony daje nam do zrozumienia, że ten horyzont wcale nie jest tak blisko, jak mogłoby się wydawać. Cały czas czekamy też na nowe informacje dotyczące Squadronu 42, który, choć został już zaprezentowany na godzinnym gameplayu, wciąż jest daleko od swojej premiery.
By więc upewnić się, że studiu uda się zrealizować te plany wydawnicze, jego kierownictwo przeszło pewne zmiany. Tak przynajmniej twierdzi Tom Henderson, który powołuje się na osobę pracującą w Cloud Imperium Games, jaka się z nim skontaktowała. Według tych informacji pracę w studiu straciło co najmniej 3 dyrektorów z wieloletnim doświadczeniem w branży. Ponadto wielu pracowników zostało przekierowanych do innych projektów, a kolejne zwolnienia dotknęły dział QA. Jak podaje Henderson, Chris Roberts miał wystosować do pracowników studia następujący komunikat:
Aby osiągnąć ten ambitny cel [dotarcie do premiery Squadron 42 i Star Citizena 1.0 – dop.red.], ważniejsze niż kiedykolwiek stało się zapewnienie efektywnych zespołów pracujących w całej firmie. Musiałem więc wprowadzić zmiany w strukturze, od samego szczytu firmy w dół, aby mieć pewność, że mamy właściwych ludzi na właściwych stanowiskach.
Wydaje się zatem, że Chris Roberts przygotowuje się na to, iż najbliższe miesiące mogą być najważniejszymi w historii studia. Pomimo wszędobylskich żartów wyśmiewających projekty Cloud Imperium Games można raczej powiedzieć, że nieuchronnie zbliżamy się do momentu, w którym studio wreszcie odda w nasze ręce swoje ambitne dzieła.
Na koniec wspomnę jeszcze, że jeśli znacie Star Citizena jedynie z memów, to odsyłam was do tekstu Marcina Przybyłka, który streścił, czym tak właściwie jest produkcja Cloud Imperium Games.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.