Znowu jakaś pierwszoosobowa metroidvania action adventure z elementami RPG

Wybaczcie, ale po raz kolejny piszę o grze z gatunku first person metroidvania action adventure RPG, która jak zwykle została osadzona w postapokaliptycznych realiach fantasy. Widocznie jakimś cudem ludziom się to jeszcze nie przejadło.

Niezależne studio Fairyship Games w pocie czoła pracuje nad Testament: The Order of High-Human. Twórcy postawili na gatunkową mieszankę, która prawdopodobnie zaowocuje tym, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Gracze zostaną wrzuceni do fantastycznej krainy o nazwie Tessara, w której dzieje się coś złego, więc trzeba będzie temu zaradzić! W trakcie niebezpiecznej podróży trafią się liczne okazje do odzyskiwania swych utraconych mocy, aż w końcu będziemy gotowi na walkę z naszym zdradzieckim bratem, Arvą.

Gameplay z Testament: The Order of High-Human

Developerzy postawili na widok z pierwszej osoby i zapewnili graczom możliwość rzucania zaklęć, walki bronią białą oraz strzelania z łuku. W trakcie zabawy może się okazać, że znajomość słabych punktów wrogich jednostek jest sporym ułatwieniem.

Będą też okazje do rozwiązywania specjalnie przygotowanych łamigłówek i sprawdzenia swoich umiejętności z zakresu skakania po platformach. Eksploracja świata ma być ważnym elementem rozgrywki, a twórcy wręcz zachęcają do zepsucia gry za pomocą magicznych przedmiotów, które podobno skrywają w sobie ogromną moc.

Testament: The Order of High-Human na pewno jest w miarę ciekawym projektem i zdrową mieszanką różnych pomysłów. Widziałem, jak w sieci pojawiają się delikatne żarty na temat ekstremalnej gatunkowej mieszanki.

Oczywiście zawsze można pójść na łatwiznę i napisać, że nowa produkcja od Fairyship Games wygląda jak Skyrim z dodatkowymi zagadkami.