Skyrim: ChatGPT przenosi interakcję z NPC na nowy poziom

Sztuczna inteligencja i jej wykorzystanie w różnych obszarach naszego życia to temat-rzeka, któremu można poświęcić wielostronicowe opracowanie i mnóstwo newsów. Niedawno mogliście się na przykład dowiedzieć, że ChatGPT pije dużo wody, a jak tak dalej pójdzie, to zdaniem naukowców może zostać pierwszą ogólną SI. Nie tylko pisanie staje się domeną maszyn – w ostatnim czasie powstało mnóstwo modeli generujących grafikę, Google chwaliło się SI do tworzenia muzyki i nieuchronnym kolejnym krokiem będzie rozwijanie sztucznej inteligencji zdolnej do tworzenia wideo.

A co z grami? Ubisoft już zaprezentował swoje rozwiązanie, mające odciążyć scenarzystów w bardziej schematycznych częściach pracy nad skryptem produkcji, a Jaqp informował o projekcie, pozwalającym (na razie?) czysto hipotetycznie stworzyć postacie niezależne w grze, posiadając tylko minimum informacji na ich temat. Sztuczna inteligencja powoli rozwija skrzydła i wygląda na to, że zostanie z nami na dłużej. Mimo wszystko ciągle bywa głupiutka, naiwna oraz nadzwyczaj chętnie wymyśla niestworzone historie. A gdyby tak połączyć aktualnie szczytowe osiągnięcia w dziedzinie „SI do rozmawiania” z tym, co w grach często jest równie głupiutkie, czyli postaciami niezależnymi?

Wyszłoby z tego coś zaskakująco dobrego, co udowadnia właśnie jeden z modderów, który postawił sobie za cel integrację ChataGPT ze Skyrimem. W teorii to proste: mod wykorzystuje ChatGPT do generowania odpowiedzi, xVASynth zamienia tekst na mowę, dzięki czemu NPC odpowiadają nam w czasie rzeczywistym, a następnie do akcji wkracza Whisper (narzędzie do zamiany mowy na tekst), dzięki któremu gracze mogą mówić do mikrofonu i wchodzić w ten sposób w interakcję z postaciami zamieszkującymi świat gry. W praktyce jest to nieco bardziej skomplikowane, więc aktualne efekty prac może nie powalają, ale prowadzenie rozmów jest o wiele bardziej naturalne niż w większości gier, jakie widzieliście. Ja byłem „kupiony” już na etapie pytania kupca co sądzi o mieczu:

No dobra, głosy może nie brzmią najlepiej, ale poza tym to jest zupełnie nowy sposób obcowania z grą – interakcje z postaciami nie muszą być już tak „zerojedynkowe” i predefiniowane, a skłonność ChatuGPT do zmyślania niekoniecznie jest przecież wadą w Tamriel…

Całkiem interesująco wygląda też możliwość „zapamiętywania” najważniejszych elementów z poprzednich rozmów z tymi samymi postaciami. Modder przyznaje, że ten system jest na razie w powijakach i w przyszłości zamierza pomyśleć o integracji kolejnych narzędzi, dających komputerowym bytom bardziej niezawodną „pamięć”. Wisienką na torcie jest lipsync, który w zaprezentowanym powyżej materiale nie zawsze działa idealnie, ale i tak robi spore wrażenie.

Mod naturalnie nie jest jeszcze dostępny i nie wydaje mi się, żeby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Z drugiej strony jeszcze niedawno byłem pewny, że SI w grach zacznie się pojawiać najwcześniej za 3-4 lata i z początku będzie cechować produkcje o ogromnym budżecie, jak np. GTA VI. Najwyraźniej się myliłem, więc może wy będziecie lepszymi jasnowidzami: kiedy NPC muśnięci darem sztucznej inteligencji na stałe zagoszczą w giereczkowie?