1.02.2024, 09:30Lektura na 5 minut

Broken Ranks: Dlaczego warto dać szansę polskiemu MMORPG?

Broken Ranks to polskie MMORPG, które już niedługo rozpocznie kolejną część głównej linii fabularnej. Przyjrzyjmy się, czym różni się od innych tytułów multiplayerowych.

Broken Ranks to wydane przez polskie niezależne studio Whitemoon MMORPG, mające być połączeniem klasycznych izometrycznych erpegów z turowym systemem walki mocno przypominającym ten znany z Heroes of Might and Magic. Gra obchodzi swoją drugą rocznicę i w związku z tym twórcy przygotowali dalszą część swojej głównej linii fabularnej, z którą możecie zapoznać się tutaj.

Produkcja jest rimejkiem/remasterem Taern, za które również odpowiada Whitemoon. Jeżeli graliście w starą wersję, zapewne kojarzycie fabularny motyw inwazji brutalnego najeźdźcy, co całkowicie odmieniło wasz – znaczy waszej postaci – los. Ucieczka, wybór pomiędzy dobrem i złem, utracona ojczyzna i tęsknota za domem, wiecie, samo życie.

No dobra, ale co sprawia, że Broken Ranks wyróżnia się na tle innych tytułów MMORPG? Oczywiście oprócz tego, że jest starannie wykonanym produktem polskiego studia. Przyjrzyjmy się trzem rzeczom, dla których powinniście chociaż dać szansę grze autorstwa Whitemoon.


DISCO ELYSIUM, ALE TO FANTASY

Wyobraźcie sobie alternatywną rzeczywistość, w której twórcy kultowego Disco Elysium postanawiają wziąć się za low fantasy. Wykreowany z pieczołowitością i ręcznie wykańczanymi sceneriami świat pozwala na sporą immersję, tutaj eksploracja może być tak samo satysfakcjonująca jak walka.

Broken Ranks
Materiały prasowe

Sposób poruszania się lub wchodzenia w interakcję z terenem mocno przypomina hitowy tytuł ZA/UM połączony z Pillars of Eternity autorstwa Obsidianu. Ot, klasyczny erpeg z ciekawym unowocześnieniem. Nie zabraknie tutaj również dbałości o szczegóły: za sprawą efektów cząsteczkowych ruchome i płynne obiekty nabiorą głębi.


TO MOŻE DOŁÓŻMY DO TEGO HEROESY

Z pozoru umieszczenie walki turowej w MMORPG wydaje się dość ryzykownym krokiem, po którym bez dobrego projektu wiele tytułów mogłoby odnieść porażkę. W Broken Ranks do bardzo rozbudowanego systemu pojedynków dochodzi również dynamika, bo oto gracz ma na zaplanowanie i wykonanie swojego ruchu zaledwie 10 sekund. Wydaje się, że to mało, jednak po okiełznaniu mechaniki rozgrywki osiem sekund poświęcicie na pójście po jedzenie.

Zaplanowanie kolejnego ruchu jest niesamowicie istotne, szczególnie że jeden więcej lub mniej może decydować o ostatecznym wyniku starcia. Spore zaangażowanie to rzecz niezbędna do opanowania aspektu strategicznego, który stanowi klucz do sukcesywnego rozwijania naszej postaci.

Broken Ranks
Materiały prasowe

Warto dodać, że walka oparta jest n punktach akcji, które na początku każdej tury przeznaczamy na atak, defensywę lub inne przydatne umiejętności.


FABULARNIE TEŻ NICZEGO SOBIE

Nie chcecie zbierać marchewek albo ziemniaków, aby zaliczyć zadanie? Żaden problem. Twórcy Broken Ranks przygotowali wiele side questów, które da się ukończyć na różne sposoby, a nasze czyny naprawdę mają znaczenie. Stajemy nie tylko przed hordami potworów, ale też przed trudnymi decyzjami życia codziennego. Możemy wybrać na sołtysa pędzącego bimber i podkradającego kartofle sąsiadom Romana lub Marko, który opycha imperialny towar na lewo. 

Główna linia fabularna – jej streszczenie możecie przeczytać tutaj – opowiada o bohaterze, który ucieka z ogarniętego wojną Taernu i trafia do Haligardu, potężnego imperium przyjmującego taernijskich uchodźców. To klasyczna historia w stylu „od zera do bohatera”, tutaj również liczy się droga, jaką przeszliśmy, oraz przyjaciele, którym zaufaliśmy (lub nie). Odwiedzamy różne lokacje, spotykamy postacie niezależne oraz doświadczamy zwrotów akcji mających realny wpływ na naszego bohatera.


ŚMIERĆ CHCE ZE MNĄ GRAĆ W POKERA

Jednym z najciekawszych mechanizmów Broken Ranks okazuje się sposób, w jaki jesteśmy karani za porażkę. Gdy padniemy, gra daje nam do wyboru sześć kart, z których musimy wskazać jedną. Za każdą kryje się inna wysokość zapłaty za śmierć, ale zwykle to utrata złota oraz doświadczenia (nigdy poziomu!). Jeżeli dopiero zaczynacie swoją taernijską przygodę, zapewne często odkryjecie kartę „Szczęście nooba”, zabierającą niewielką ilość waluty i ekspa.

To oznacza, że jeżeli podjęliście decyzję o pełnej ofensywie, nie zastanawiając się przed pojedynkiem, jaką siłę ma wasz przeciwnik, zawsze możecie wyjść z tego obronną ręką z drobną pomocą szczęścia. To nie poker – Śmierć nie blefuje ani nie wysyła sprzecznych sygnałów.


TO CO, GRAMY?

Broken Rank to naprawdę ciekawy i wyjątkowy tytuł, któremu z pewnością warto dać szansę. Twórcy w przeprowadzonym przez nas wywiadzie (serdecznie zapraszam do lektury) opowiadali o inspiracjach takimi produkcjami jak Fallouty, Diablo czy Baldur’s Gate – i to widać. Dodatkowo, jeżeli lubicie ciekawe klasy i bijatyki, to koniecznie obadajcie sheeda. Więcej o nim przeczytacie w naszym opisie klas.

Broken Ranks
Materiały prasowe

Twórcy przygotowali dla was również bonus, który mogą wykorzystać nowi oraz aktywni gracze. Ci pierwsi muszą wpisać podczas rejestracji kod promocyjny SOH, co zapewni im siedem dni konta premium. Jeśli logowaliście się w ciągu ostatniego miesiąca, promocja zostanie wam przyznana tak po prostu, jeżeli zaś macie już premium przedłuży się ono o kolejny tydzień. O tej oraz o innych dodatkowych promocjach przeczytać tutaj.

Grę możecie pobrać na PC – a już niedługo również na urządzenia mobilne – za darmo z oficjalnej strony Broken Ranks.


Czytaj dalej

Redaktor
Werter
Wpisów9

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze