Jeden z fanów odświeżył Resident Evil 2 na modłę czwórki [WIDEO]
Niedawno Resident Evil 4 w wersji PC doczekało się poważnego liftingu. Jeden z fanów postanowił własnoręcznie udoskonalić w podobny sposób drugą część cyklu, a efekt swojej pracy opublikował w sieci w formie filmików.
Programista Rod Lima w ramach nauki obsługi silnika Unreal Engine postanowił odświeżyć Resident Evil 2, upodobniając grę do czwórki. W tym celu wykorzystał modele, animacje i lokacje z wydanego na Wii Resident Evil: Darkside Chronicles. Poprawił okienko ekwipunku, a także mechanizm strzelania, dzięki czemu rozgrywce bliżej jest do zabawy z czwartej części cyklu.
Lima zaznacza jednak, że nie zamierza wydać grywalnej wersji odświeżonego Resident Evila 2, a to, co stworzył, powstało tylko w celach szkoleniowych. Zaprojektowane przez niego fragmenty można jednak zobaczyć na opublikowanych dwóch filmikach, które znajdziecie poniżej. Wygląda to całkiem nieźle.
#1:
#2:
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

Miazga. Gość odtworzył wszystko praktycznie jeden do jednego.
@Toshi650 Szkoła szkołą, ale szpital w wersji 'upiornej’ rozwaliłby system. Silent Hill miażdży do tej pory, a wersja odświeżona w taki sposób rozwaliłaby wszystkie nowe horrory razem wzięte.
Wszystko ładnie pięknie, ale gadające zombie psują klimat. „Pain… Go away” – wth?
Kupiłbym zremasterowanego RE2 nawet w takim stanie jak na filmikach. Wszystkie te znajome lokacje, wierność oryginałowi…ech, wspomnienia ożywają.
Druga część lepsza, bo więcej jest statycznej kamery, a mniej TPP. Moim zdaniem to właśnie te kamery nadawały poprzednim częściom klimat, którego brakuje w nowszych.
Już czekam, aż amerykański koncern filmowy pozwie tego pana za wykorzystanie nazwy RE 😛
oto co mi się nigdy w RE nie podobało: strzał w przegniłą główkę umarlaka go nie zabija i o ile można było to wybaczyć pierwszym 3 częściom (+CV) to od czwórki dla mnie jest to niewybaczalne.
@Priest Bzdury opowiadasz. Strzal w glowe w pierwszych czesciach byl niemal niemozliwy do wykonania a gdy juz sie udal co wymagalo skilla rozsmarowywal wnetrze czaszki po scianach i zombie padal bardziej martwy niz byl gdy jeszcze chodzil 😛 Natomiast wlasnie w 6 denerwowal mnie fakt ze czesto strzal w glowe nie zabijal zombie tylko mu pol glowy odpadalo. Ostatecznie strzal w glowe nie zawsze zabija czlowieka zatem i zombie moze oderwac tylko kawalek skory wiec nie musi go usmiercic. A liker to nie zombe.
@Sylfa akurat serii RE zombiaki zawsze zachowywały się jakby wyjęte z jakiegoś RPGa mają swoje HP i już.|Z tymi strzałami w głowę to też nie zawsze było tak jak piszesz bo to albo zależało od jakiegoś „kryta” albo od tego ile już władowałeś w umarlaka (albo od broni ofc) zazwyczaj koneser mózgów po prostu robił dwa kroki w tył że niby oberwał mocniej (inna sprawa to strzelby które dawały sporo satysfakcji).|A strzał w głowę o ile faktycznie nie musi być śmiertelny to taki strzał prosto w czółko powinien…
…delikwenta uziemić permanentnie (o ile to faktycznie zombie a nie mutant z 4 w górę).|Mógłbym nawet przeboleć (ba, wręcz cieszyłbym się) jakby tylko strzał w „czółko” zabijał zombiaka a reszta spowalniała albo nie miała większego efektu.
@Priest Zauważ że to jest RE. Taki jest i tak jest ok. Czasami ze wzrostem poziomu trudności musisz oddać więcej strzałów itp… Myślę że też do tego to jest.
jedynka, dwójka i trójka miały to coś. W czwórce wyparował ten specyficzny klimat i nigdy już nie powrócił. RIP Resident Evil.
@zlociutki|Być może kilka niuansów mi umknęło, nie potrafię powiedzieć kiedy ostatnio grałem w RE2. Nie chciało mi się też oglądać całego filmiku, więc tylko po nim skakałem szukając smaczniejszych fragmentów. Korytarz z lickerem zrobił na mnie największe wrażenie. W oryginale bodajże był tylko ślad krwi na podłodze i kapiąca krew z sufitu, a tutaj to wyglądało tak, jakby ktoś chciał sobie wyciąć hamburgery na żywca z co najmniej trzech krów :]
Statyczne kamery i specyficzna animacja drzwi, schodów, itp. w RE stanowiły element budujący klimat pierwszej trylogii. Bez nich nie ma już tego elementu zaskoczenia i cały klimat ucieka jak ciepło w zimie przez otwarte okno. W RE 4 i 5 dostajemy dodatkowo bagaż w postaci nieumiejętnie zaprogramowanego „pomocnika”, który na dodatek w piątce potrafi podkradać amunicję i środki lecznicze a potem bezwstydnie prosić o amunicję, bo się skończyła..
Nic nie odświeżył bo zrobił raptem tak dla jaj sobie parę misji.|I to się nie pojawi co piszę w opisie filmu co za kiepscy newsman’i tu pracują|”I’m not planning on do a Resident Evil 2 remake, (there’s already other groups taking it serious)”|Tu powstaje Remake,statyczne kamery itp.|http:www.invadergames.eu/site/en/
No wodac ze sie chlopak dopiero uczyl edytora. nostalgia nostalgia, ale efekt koncowy to po portu lipa.|Gdyby nie nazwa to by nikt nawte na to nei spojrzal.
No i co?! Można? Można! Jeden gość to zrobił, a co by było gdyby Capcom się za to zabrał? Zamiast produkować te resident call of evil duty, zrobiłby RE 0,1,2,3 z dzisiejszą grafą. Mega sprzedaż na premierę 100% gwarancji. Ktoś niżej wspomniał o pierwszym Silent Hill, gdyby ta gra wyszła z dzisiejszą grafą + opcjonalnych widok FPP, to by rozsmarowała wszystkie inne horrory po każdej ścianie.
@THERON23 Wg Ciebie REmake i 0 aż tak się zestarzały, że potrzebują 'dzisiejszej’ grafiki? Silent Hill w FPP? Silent Call of Duty Hill powiadasz?
CzlowiekKukurydza Nie wiem czy trollujesz czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Tak, RE 0 i 1 remake mają już starą grafę, mają płaskie tła zamiast trójwymiarowych lokacji. Co do Silent Hill’a, polecam sprawdzić co znaczy skrót FPP.
@THERON23 Jak nie run’n’gun to po co Ci widok FPP? Skoro w widoku z pierwszej osoby nie miałaby być prowadzona walka to miałby on być używany tylko do rozglądania się? Po co? Chcesz sprawdzać co jest na sufitach? A może przyjrzeć się przedmiotom? Wystarczy przycisk akcji wcisnąć. A co do grafiki w Zero i REmake to po co Ci gra ta w 3D? Właśnie dwuwymiarowe tła i statyczne kamery to jest to. Jakby miały być 3D to byłyby od początku. I wyglądają świetnie nawet teraz, zwłaszcza jak podbić rozdzielczość.
CzlowiekKukurydza Jeżeli nie wiesz czym jest widok FPP dla horrorów oraz twierdzisz, że nie ma po co odświeżać graficznie i do 3D starych świetnych gier, to może zakończmy tą rozmowę, bo widzę, że to nie ma sensu.
Ale co Ty chcesz? Napisz. To nie jest Amnesia, to nie jest nowa marka która jest w produkcji. Mówimy o grze wydanej na PSone, a mamy PS4. Po co Ci widok z pierwszej osoby W TEJ JEDNEJ KONKRETNEJ GRZE? Po co Ci widok FPP w grze w której dominuje walka bronią białą? Chcesz 'bać się z pierwszej osoby’? Rozwiń bo póki co mówisz mi tylko czego nie wiem; nie wiem co to widok FPP; nie wiem czym FPP jest dla horrorów, itd. Co do 'odświeżania do 3D’ to RE 2, 3, CV spoko wchodzę w to, ale Zero? Po co?