Rapture 2.0 czyli niepublikowane projekty potworów z BioShock
Irrational Games wypuściło projekty potworów, które powstały we wczesnych etapach procesu tworzenia pierwszego BioShocka, a do finalnej wersji gry nie trafiły. Teraz możemy zobaczyć, "co by było, gdyby"...
Twórcy BioShocka wymyślili między innymi takie oto insektoidalne paskudztwo, a właściwie insekta wyłażącego powoli z czegoś, co było niegdyś człowiekiem (ktoś pamięta film Mucha z 1986??):
Inny ciekawy „przypadek” to topiący się (dosłownie) Jelly Man. Żywa antyreklama ADAM’a, która pokazuje skutki przedawkowania? Efekt nieudanych eksperymentów genetycznych? Mutacja Splicera? Nie wiadomo, ale wygląda… ciekawie:
Podoba się? Chcecie więcej? By obejrzeć pozostałe projekty, koniecznie zajrzyjcie TUTAJ.
Czytaj dalej
-
„Czołgi” przejęły Gamescom 2025, czyli relacja z Wargaming Day w Kolonii
-
1Szef Diablo odchodzi. W końcu! I to mimo że Diablo 4… było dobrą grą. W swoim gatunku
-
8Poświęciłem 2 lata i 2000 godzin, aby wygrać Ligę Mistrzów Stalą Brzeg
-
3Czy to mniejsze Kroniki Myrtany? Przybliżamy modyfikację do Gothica – Złote Wrota 2: Serce Bogini

„no nie przy jedzeniu, jak Boga kocham”|:P
Gdy oglądałem te pozostałe przypomniał mi się The Suffering.
DŻEM TRUSKAWKOWY! 😀
ciekawe co tam mp 40 robi jak go w grze nie ma xd moze jedyny egzemplarz xd
Wielkie owady podwodnymi mieście to 100% nie pasuję ale człowieka „galaretkę” to bym załatwił.
Z Chęcią bym zabił tego gluta, ten pierwszy nie pasuje mi jakoś do Rapture.
Ktoś miał zdrowo naprane w głowie 😛 Choć sporą częśc z tego, czego w grze nie ma chętnie bym ubił.
Fajneeeeeee 😀
Widać BioShock miał być bardziej „bio”.|Swoją drogą, obrazek bardzo podobny do pierwszego pojawił się w którejś z wczesnych zapowiedzi gry na łamach CDA.
Najbardziej mi się podoba ta mucha. I te odnóża wystające z kolan – świetne!
lepsze niż w grze są.
O ja MP40!
Ja pamiętam muchę. Świetny film.
Bardzo ciekawe
Ja w dalszym ciągu mam „Muchę” i jest to jeden z lepszych horrorów jakie widziałem 🙂
Strasznie rozwala mnie tan noga wystająca z.. nogi.
Pamiętam tego Grub Mutant’a jeszcze z pierwszych zapowiedzi, filmików, odnoście Bioshocka jedyneczki!:P A tak poza tym, to Jellyman najbardziej robi wrażenie. Reszta jakaś taka… Z innej beczki, straszna szkoda, że nie zbalansowali Screamera z l4d i nie ma go w finalnej wersji gry:( Miał to coś. Te potwory (poza JM w sumie) nie mają jakby niczego specjalnie szczególnego.
Jak dla mnie to model Jelly Man’a podoba mi się najbardziej. Pozostałe modele również są niezłe. Szkoda jednak że zabrakło ich w grze.
Wszystkie te potwory nadałyby się… Ale do innej gry. I pewnie będą miały jeszcze swój czas, bo projekty nie są złe, tylko trochę nie ten klimat?
Fajne. Na pewno jak pojawiły by się w kontynuacji gra wiele by zyskała.
Te kreatury jakoś średnio do Bio 2 pasują… bardziej z Dead Space mi się kojarzą. Bioshock 2 to dosyć mroczna gra – ale bez przesady.
@Santoro|może właśnie dlatego nei ma ich we właściwej grze, a są tylko projektami?
Fajnie wyglądają szkoda że oficjalny projekt tego nie wziął pod uwagę
@szemis dobrze że ich nie wzięli ,nie pasują do klimat ,są ostro przesadzone jak już ktoś wcześniej mówił to bardziej pod Dead Space podchodzi.