Szpile: Obiektywne recenzje

📌 Rosjanie zablokowali w swoim kraju dostęp do strony gry S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl. Powodem mają być ponoć niemiłe dla Rosji wypowiedzi ukraińskich developerów na temat ataku na ich kraj oraz fakt, że gra nie będzie sprzedawana w Rosji. A to wredni Ukraińcy i ich niczym nieuzasadniona rusofobia, no!

📌 To zresztą niejedyne „gamingowe” posunięcie Rosji. Ich parlament zaproponował podobno, aby odraczać służbę wojskową... esportowcom. To nielogiczne – tych, co są dobrzy w CS:GO albo WoT, trzeba właśnie brać w pierwszej kolejności do woja i na front!

📌 Pamiętacie jeszcze niezbyt odległe czasy, gdy CD Projekt wyceniano na giełdzie na 45 mld zł? Dziś to już tylko 13 mld, a kurs akcji spółki jest najniższy od 2018 roku. Mam radę: wypuśćcie szybko teaser nowego Wiedźmina i od razu notowania wystrzelą w górę. Nie musicie dziękować, wystarczy przelew.

📌 MMORPG Tera Online, zapowiadany niegdyś jako „pogromca” albo „groźny rywal” WoW-a (jak kilkadziesiąt innych MMORPG od +/-2005...), po nieco ponad 10 latach kończy żywot. Serwery zostaną wyłączone 30 czerwca. Powód jest dość specyficzny – producent tej gry tera ma już inne plany i chce „zamknąć projekt”. Blizzard pewnie odetchnął z wielką ulgą, tzn. jeśli tylko wcześniej zauważył istnienie tej gry. Final Fantasy XIV mogło mu ostatnio zasłaniać.

📌 Jak chwali się Warner Bros., Lego Gwiezdne Wojny: Saga Skywalkerów sprzedaje się – nomen omen – fantastycznie. W dwa tygodnie od debiutu rozeszło się bowiem 3,2 miliona egzemplarzy, co jak na gry Lego jest rekordem. Jak mawiał Lord Vader – „impressive!”.

📌 Ale ten starwarsowy kij ma dwa końce. Gdyby policzyć, to obecnie powstaje bodaj aż sześć różnych gier osadzonych w uniwersum Star Wars! Wygląda na to, że po „zarżnięciu” filmów zaczyna się dojenie marki w tym segmencie popkultury. Mam złe przeczucia.

📌  W Chinach gracze mogą swobodnie grać online w tytuły posiadające oficjalny akcept władz. Pozostałe gry, np. GTA, nie są wprawdzie blokowane, ale dziwnym trafem gdy chiński gracz ją uruchomi, internet działa tak ślamazarnie, że praktycznie uniemożliwia rozgrywkę. Ale jak mawiają chińskie władze, „cenzury u nas nie ma, WOLNO grać, w co tylko zechcecie”.

📌 Refleksja: nowy Postal zbiera baty od krytyków i pochwały od (nie wszystkich, ale wielu) fanów. Czyli w sumie jak zawsze. I jak zawsze w takich przypadkach niektórzy gracze twierdzą, że „złe oceny to dlatego, że autorzy nie zapłacili recenzentom za dobre recenzje”. W odwrotnej sytuacji (gracze narzekają, krytycy chwalą) obowiązuje narracja: „hehe, twórcy zapłacili, więc dostają dobre oceny”. I tak się ten nasz gamingowy światek toczy. No i pamiętajcie jeszcze podstawową zasadę – że DOBRE RECENZJE POWINNY BYĆ OBIEKTYWNE!

📌 18-metrowy animowany hologram Master Chiefa to jedna z form promocji serialu na motywach słynnego cyklu gier. Projekcję tego „halogramu” można było już podziwiać w miastach w Australii, Kanadzie, Brazylii i Meksyku. Do Polski raczej nie trafi, więc zostaje mi tylko z lekką zawiścią rzucić „phi, wielkie mi halo!”.

Hologram z Halo