CD Projekt z najniższą wyceną od ponad 3 lat. Akcje najtańsze od 2018 roku
Wartość CD Projektu spadła do około 13 mld zł, co jest najniższą wyceną od końca 2018 roku.
Teoretycznie wnioski płynące z niedawnej prezentacji wyników finansowych CD Projektu za 2021 rok były całkiem pozytywne. Przychody grupy przekroczyły 888 mln zł, zysk w ostatnim kwartale przebił oczekiwania analityków o blisko 10 proc., a Cyberpunk 2077 znalazł ponad 18 mln nabywców. Niestety, entuzjazm osłabiły informacje o opóźnieniu dodatku do przygód V na przyszły rok oraz next-genowej wersji Dzikiego Gonu, a i zdawkowe wiadomości dotyczące nowego Wiedźmina najwyraźniej nie były w stanie zadowolić inwestorów.
Jak donosi money.pl, wartość CD Projektu spadła już do około 13 mld zł. Ostatni raz obserwowaliśmy taki poziom pod koniec 2018 roku. Dla pełnego obrazu sytuacji dodajmy, że na chwilę przed premierą Cyberpunka 2077 wartość CD Projektu wyceniano na 45 mld zł. W czasie wczorajszej sesji kurs akcji grupy spadł aż do 127,80 zł za sztukę, co jest najgorszym wynikiem od ponad trzech lat. Dzisiejsze otwarcie CD Projekt rozpoczął z kursem 129 zł za akcję.
Zdaniem analityków ze szwajcarskiego Credit Suisse, przed CD Projektem trudny rok. Oprócz wspomnianych opóźnień next-genowego Wiedźmina 3 i dużego dodatku do Cyberpunka 2077, źródłem problemów będzie także brak dużych premier w najbliższym czasie oraz zatrzymanie sprzedaży w Rosji i na Białorusi w związku z wojną w Ukrainie.
Dla przypomnienia: oprócz nowego Wiedźmina i dodatku do Cyberpunka (którym zajmuje się większość studia), CD Projekt pracuje obecnie także nad nowym spin-offem Gwinta, Spokko wciąż rozwija Pogromcę potworów, a przejęte w zeszłym roku studio The Molasses Flood opracowuje własną, niezapowiedzianą produkcję osadzoną w jednym z uniwersów Redów.
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.