Szpile: Pieprzeni idioci. Oj, przepraszam
Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.
📍 John Riccitiello, dawny prezes EA, a obecnie szef Unity, raczył był określić twórców gier, którzy od razu przy projektowaniu nie myślą o ich monetyzacji – cytuję – „pieprzonymi idiotami”. W internecie zawrzało, Riccitiello najpierw szedł w zaparte, że „wyrwano to z kontekstu” ale w końcu ugiął się pod presją i przeprosił. Pieprzony idiota. Ops, przepraszam. Wyrwało mi się z kontekstu, nie to miałem na myśli, chciałem powiedzieć „jaki miły człowiek, przyznał się do błędu i wyraził skruchę”.
📍 Cena czeskiej gry Factorio na rosyjskim Steamie wzrosła niespodziewanie o... 2000%, osiągając wartość – w przeliczeniu z rubli – ok. 850 zł. (Nie wiadomo, czy to jakiś błąd, czy świadoma decyzja producenta). To, jak można się domyślić, nie spodobało się Rosjanom. Zareagowali dość tradycyjnie: bombardując tych, co ich wkurzają, na razie wszelako tylko negatywnymi ocenami. Taka gamingowa specoperacja.
📍 Bogaty streamer (Xposed) kupił jeszcze bogatszemu raperowi (Drake’owi) gamingową wypasioną maszynkę za 8,5 tysiąca zielonych, by biedak miał na czym streamować. Gość prezent przyjął i robi streamy jakiegoś przeglądarkowego kasyna, na co zapewne zużywa ułamek mocy tego komputera. W internecie wrze – mnóstwo ludzi ma fundatorowi za złe, że zrobił milionerowi taki prezent. Jakiś zdziwiony tym shitstormem polski gracz pyta w komentarzu: „Nie rozumiem, jak można zazdrościć, że ktoś kupił komuś komputer?”. Dziwne – Polak, a nie rozumie tak oczywistej rzeczy? ☺ Swoją drogą, zawsze mnie fascynuje, jak wielu jest na świecie ludzi wiedzących lepiej, co ktoś powinien zrobić ze swoimi pieniędzmi.
📍 Obecna wartość (giełdowa) CDP to niecałe 10 mld zł. Aktualna wartość giełdowa Techlandu – 10,6 mld zł. Umarł król, niech żyje król! Byle mu się tylko też w głowie nie przewróciło. Oczywiście zaraz po tym, jak CDP wrzuci teaser Wiedźmina IV, nastąpi, znając życie, „Powrót króla”.
📍 Rosjanie wystraszyli się mocno, że Epic nie tylko odetnie ich od swoich gier, ale i od dostępu do Unreal Engine. Postanowili więc stworzyć własny silnik, na którym rodzimi twórcy będą mogli tworzyć gry. Życzę powodzenia. Mam wrażenie, że może on być bardzo popularny na zachodzie – wśród twórców retrogier. Wiecie, od razu zawieje klimatem lat 90.
📍 Ciekawa sytuacja w Diablo Immortal. Nowo wybrany lider klanu Immortals z powodu kłótni z niektórymi członkami drużyny postanowił wyrzucić z niej wszystkich z wyjątkiem jednej osoby. Czyli siebie. I w efekcie zgarnął cały wypracowany przez klan łup. Wróżę mu świetlaną przyszłość w polityce.
📍 A jednak ludziom uruchamiającym Dooma na różnych rzeczach znów udało się mnie zaskoczyć. Uruchomili bowiem pierwszego Dooma w grze... Doom II (wersja na DOS). Taka doomcepcja. Teraz już tylko czekam na Dooma odpalonego w Doomie II uruchomionym w najnowszym Doomie – i zasadniczo mogę umierać, bo widziałem już wszystko... No, poza premierą Star Citizen. Ale tego to i wy nie dożyjecie.
📍 Widziałem na kilku stronach newsy o bardzo sportowym zachowaniu gracza w Apex Legends – podczas turnieju nie zaatakował gracza, którego właśnie rozłączyło z grą. I smutne jest dla mnie, że robi się sensację z tego, co powinno być oczywiste. W paskudnym świecie żyjemy, nie uważacie? To jakby np. nagłośnić historię kierowcy, który po pijanemu nie zasiadł za kółkiem.
📍 Gracz o pseudonimie „rem” ciął właśnie w Fortnite’a, gdy do pokoju wszedł jego ojciec i stwierdził, że już czas najwyższy, by skończył grać, bo przecież zaraz idą z wizytą do rodziny. Gracz odmówił, a wtedy wkurzony ojciec dosłownie zdemolował mu sprzęt. Taki człowiek-demolka. No i dowód, że gry faktycznie wywołują agresję, choć niekoniecznie akurat u graczy.

Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.