Często komentowane 60 Komentarze

Sprzedaż kart graficznych najgorsza od 10 lat

Sprzedaż kart graficznych najgorsza od 10 lat
Tak przynajmniej wynika z danych firmy Jon Peddie Research. W drugim kwartale tego roku nabywców znalazło wprawdzie 9,4 mln kart graficznych, ale to o 20% mniej, niż w pierwszym kwartale 2015 i o 32% mniej niż w końcówce 2014 roku. Ale dość gadania – mamy wykres uwzględniający ostatnie 10 lat!

Jak widać poniżej, najlepiej już było – w 2007 roku, kiedy to na rynku królowały GeForce’y serii 8000 (stąd GeForce 8800 GTX na zdjęciu powyżej), Radeony HD 2000 i Windows XP (a kto tylko mógł, narzekał na mającą Vistę, która wykluła się w styczniu i nadawała się jedynie do odinstalowania). Co ciekawe, na rynku były już wtedy dostępne zarówno PS3 jak i X360, a mimo to w całym roku nabywców znalazło ponad 108 milionów kart graficznych. Dla porównania w 2014 Radeonów i GeForce’ów sprzedało się o ponad połowę mniej, bo 47,6 mln – choć i tak jest to wynik lepszy, niż wszystkich PS4 i XBO razem wziętych.

jpr_aib_q2_2015_www_177f5.jpg

60 odpowiedzi do “Sprzedaż kart graficznych najgorsza od 10 lat”

  1. Ludzie, czy wy uwaliliscie gimbazjum ze nie umiecie czytac wykresow? Jak mozna tlumaczyc konsekwentny 6 letni spadek sprzedazy faktem kupowania grafiki raz na 3 lata?

  2. Eee…ktoś mi wytłumaczy o co chodzi temu gimbusowi poniżej? :3

  3. @k4cz0r|Powodzenia w grania w Wiedźmina 3 ma zintegrowanej karcie, tak samo wszelakie multiplayery na lapkach to katorga, mimo że taki lol zadziała to jednak granie na 17 calowym ekranie do komfortowych nie należy, a i trzymanie nadgarstka na grzejniku przez kilka godzin przyjemne nie jest.|Dobre gamingowe laptopy są dużo droższe i wcale nie tak dobre jak się reklamują, więc zostaje tylko PC jeśli mówimy o normalnych grach, a nie jakichś mobilnych angry bidrach.

  4. Coraz częściej ludzie inwestują w urządzenia mobilne do wszelkich zastosowań a stojący na podłodze PC wydaje się potencjalnym klientom przeżytkiem. A do grania kupują dzieciakom konsole – oczywiście nie w Polsce gdzie nadal panuje przekonanie wśród rodziców, że kupują komputer „do nauki” hehehe 😉

  5. Kto miał kupić GTX 970 już to zrobił 😉

  6. @ Paku93, gram obecnie na 15″ Acerze Nitro, który pod nadgarstkami się nie grzeje. Trzeba umieć wybrać taki, który ma właśnie dobrze zaprojektowany system chłodeznia. A co do przyjemności grania na mniejszym ekranie – kwestia gustu i przyzwyczajenia. I kto Ci broni podłączyć laptop pod monitor/TV? Akurat wisi obok mnie TV 47″, i jak gram np. w Fifę na padzie, to na niego przełączam. A w CS bardzo przyjemnie mi się na nim gra. I mogę nawet w lóżku. ^_^

  7. @Paku93, i jeszcze jedno – mój lapek kosztował 3800 zł z i7 bijącym na głowe wszystkie desktopowe i5. Innymi słowy – mobilne CPU i dekstopwe tej samej rodziny są bardzo porównywalne. A GPU mam GTX 860M, który jest wydajnością między 750 Ti a 660 Ti, czyli Wiedźmin 3 w 1600×900 na średnio-wysokich +30 fps. 😉 BF4 na Ultra w 1080p, i prawie wszystko inne, co miało premierę później niż pól roku temu.

  8. Popularność indyków nie wymaga od nas upgrade karty graficznej, a te nowe karty kosztują coraz więcej

  9. Inna rzecz to to, że w 2009 roku topowe gpu można było dostać za około 1000 złotych (akurat wówczas zmieniałem sprzęt), dzisiaj trzeba za absolutny high end zapłacić ze trzy razy tyle. Dla porównania HD4870 w dniu premiery wyceniono na 340 dolarów (po siedmiu miesiącach cenę obniżono do 199). GTX980 549$, po obniżkach 479$; GTX980Ti 649$ (po obniżkach 624$). Przy czym nawet topowe karty miewają problemy z utrzymaniem stałych 60 klatek, a i w niższych segmentach jest coraz drożej. Czemu się tu dziwić?

  10. Ta. Producenci płaczą a ja śmieję. Do dziś pamiętam jak tak z 7 latek temu kupiłem super duper kartę za niemałe pieniądze, a parę miesięcy później wyszła 2x lepsza i jeszcze tańsza. Od 4 lat nie kupiłem nowego sprzętu. BF5 jeszcze nie wyszedł, a na razie gram w CSa i Hearhstone’a na moim słabiutkim 550Ti i jest dobrze 😛

Dodaj komentarz