Starfield: Bethesda testuje ogromną aktualizację
Na Steamie pojawiła się spora aktualizacja Starfielda w wersji beta, przywożąc ze sobą ponad sto zmian. Tak jak zapowiadała Bethesda, najnowszy patch poprawi oprawę graficzną i rozwiąże wiele problemów związanych ze stabilnym działaniem gry. Naprawiono także błędy uniemożliwiające graczom ukończenie niektórych zadań.
Nasza najnowsza aktualizacja jest dostępna w wersji beta gry na platformie Steam. Wprowadza ponad sto poprawek, które skupiają się głównie na usprawnieniach rozgrywki i usunięciu błędów w zadaniach.
Duża część zmian aktualizacji 1.9.47.0 to usprawnienia graficzne. Ulepszono m.in. oświetlenie, odbicia w wodzie czy sposób padania cieni, a także poprawiono całą masę pomniejszych błędów wizualnych. Ponadto poprawiono niektóre tekstury, a tworzące tłum postacie powinny prezentować się teraz nieco lepiej. Gra otrzymała też dodatkowe wsparcie dla monitorów panoramicznych (32:9, 21:9 i 16:10).
Mimo ostatniego spadku pozytywnych ocen Starfielda, Bethesda nie składa broni. Twórcy zapowiedzieli, że w 2024 roku gra otrzyma masę aktualizacji i rozszerzenie fabularne. Jeśli więc odbiliście się od najnowszego dzieła Todda Howarda lub też nie graliście w Starfielda na premierę, licząc na lepszy stan gry w przyszłości, to być może ten rok będzie dobrym momentem na to, by dać Starfieldowi drugą szansę.
Jak pisaliśmy w zeszłym roku, będziemy kontynuować publikowanie kolejnych aktualizacji mniej więcej co sześć tygodni, więc jeśli nie widzicie rozwiązania zgłaszanego przez siebie problemu, to nie traćcie wiary!
Pełną listę wprowadzonych w tej aktualizacji zmian znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Starfield: Bethesda testuje ogromną aktualizację”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chciałbym żeby gra po patchach się znacząco poprawiła bo potencjał ma ogromny. Ja wchodząc bez oczekiwań w ten tytuł byłem miło zaskoczony, podoba mi się styl graficzny, pomysł na ten cały „NASApunk” czy jak to nazywają, jest super. Strzela się całkiem miło jak na bethesde a fabuła ma swoje momenty – głównie w zadaniach pobocznych. Niestety wiele tu jest zapchajdziur w questach, a fakt że to gra z setkami raczej w jej jakości nie pomógł. Lepiej by było kupić się na kilku ważnych dla fabuły i kilkunastu pobocznych, mniejszych ciał niebieskich do eksploracji. No ale ten silnik nawet wtedy pewnie by nie ogarnął żeby latać po świecie bez ekranów ładowania.
Ja to bym tak chciał, aby w grze o podróżach kosmicznych, pojawiła się namiastka jakiegoś sklepu internetowego, międzyplanetarnego. Bo chętnie bym pobudował placówki, porobił między nimi te wszystkie komunikacyjne bajery, ale jak nie mogę postawić w placówce łóżka, bo brakuje mi jakiś sznurek czy inny drut i teraz mam wsiadać w statek i latać po wszystkich układach, aby to znaleźć, to mi się nie chce.
Albo niech choć będzie możliwość zaplanowania placówki, po którym to planie pojawi mi się misja, że muszę zebrać taką a taką ilość takich i takich materiałów. Albo komuś zlecić. W końcu sam mogę przyjąć misje na przewiezienie materiałów z jednego miejsca w inne. Czy jestem jedynym ludziem w galaktyce który za kuriera robi?.
Nie po to gram w tak rozbudowaną grę komputerową, aby z kartką siedzieć i zapisywać wszystko co mi potrzebne aby placówkę zbudować. Szczególnie, że z kasą w grze to już od dawna nie mam co robić.
Podobnie zresztą z ulepszeniami czegokolwiek. Chcę modyfikować karabin. żaden problem. O nie możesz założyć tego tłumika, bo nie masz uszczelniacza. A robię to w bazie konstelacji w centrum Zjednoczonych kolonii.
Te bazy to jedna z bardziej rozczarowujących rzeczy w grze. Strasznie ograniczone
Jak to poprawa optymalizacji? Przecież Todd mówił, że gra jest świetnie zoptymalizowana, a to gracze powinni wymienić swoje blaszaki.
Gdzie ty widzisz coś o optymalizacji? Przeczytałem newsa 2 razy i nic nie zauważyłem.
“najnowszy patch poprawi oprawę graficzną i rozwiąże wiele problemów związanych ze stabilnym działaniem gry”
Tak, powszechnie za optymalizację w grach uznaje się poprawę działania gry