Ghost of Yotei to coraz większy sukces. Czym Sucker Punch zajmie się w przyszłości?

W wywiadzie dla Video Games Chronicle Brian Fleming, obecny szef Sucker Punch, nie tylko omówił wraz z Eriką Ishii (aktorką wcielającą się w główną bohaterkę Ghost of Yotei) proces pracy nad grą, ale także odpowiedział na parę pytań związanych z przyszłością studia. Czym SP zajmie się, kiedy Ghost of Yotei: Legends, tryb wieloosobowy dla Ghost of Yotei na wzór tego z Ghost of Tsushima, ukaże się w przyszłym roku? Nie znamy szczegółów, ale pewna rzecz została postawiona jasno: będzie to tylko jeden projekt.
Jak mówi Fleming, dbałość o jakość nie pozwala studiu podjąć się pracy nad więcej niż jedną grą jednocześnie.
Gdybyśmy byli dobrzy w żonglowaniu projektami, pewnie mielibyśmy i remaster, i to, i tamto, i spełnialibyśmy wszystkie prośby fanów, co dałoby nam większą popularność… Ale możemy robić tylko jedno na raz.
Brian Fleming
Co więc następne – kontynuacja serii zapoczątkowanej przez Ghost of Tsushima, czy może powrót do chociażby Sly Coopera? To, jak się okazuje, jest pytanie, na które nie ma jeszcze odpowiedzi. Wybranie, czym teraz się zająć, jest dla Sucker Punch niezwykle ciężkie – twórcy muszą mieć pewność, że pomysł jest naprawdę dobry.
To musi być coś dobrego, nie? I to naprawdę bardzo porządkuje. To nie tak, że nie mamy 15 dobrych pomysłów. Ale możemy zrealizować tylko jeden, i to co 5 lat. Ten wybór jest naprawdę ważny. To jak wybieranie co 5 lat uczelni i kierunku.
Brian Fleming
Ghost of Yotei jak na razie radzi sobie świetnie – przykładowo w Europie w tygodniu premiery była to druga najlepiej sprzedająca się gra, zarówno jeśli chodzi o liczbę sprzedanych kopii, jak i przychód, zaraz po EA Sports FC 26. Wychodzi na to, że Sucker Punch może być dumne z wyników swojej samurajskiej opowieści, a strategia pracowania nad jedną grą na raz przynosi oczekiwane efekty. Niezależnie od tego, czym studio zajmie się po ukończeniu Ghost of Yotei: Legends, miejmy nadzieję, że jego następna gra odniesie równie duże sukcesy.