„Predator: Strefa zagrożenia” z nowymi scenami. Międzynarodowy zwiastun przygotowuje nas na premierę

„Predator: Strefa zagrożenia” z nowymi scenami. Międzynarodowy zwiastun przygotowuje nas na premierę
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
To będzie historia o relacji.

Disney podkręca atmosferę tuż przed premierą nowego filmu o Predatorze i publikuje międzynarodowy zwiastun, w którym znalazły się zupełnie nowe ujęcia z nadchodzącej produkcji. Materiał jest wypełniony po brzegi scenami akcji, co tylko potęguje wrażenie, że czeka nas brutalne i intensywne widowisko. 

Widzimy w nim, jak Dek (Dimitrius Schuster-Koloamatangi) i Thia (Elle Fanning), główni bohaterowie, muszą walczyć o przetrwanie na bezlitosnej, obcej planecie pełnej śmiertelnych potworów:

W niedawnej rozmowie z magazynem Empire reżyser filmu, Dan Trachtenberg, podzielił się wrażeniami dotyczącymi różnic między dotychczasowymi odsłonami serii a swoim nowym dziełem. Jak zdradził, w „Strefie zagrożenia” zdecydował się na pomysł, którego nie zobaczymy w żadnej innej produkcji tego gatunku:

W przypadku sequeli ludzie czasami tak bardzo skupiają się na tym, co może się wydarzyć później, że nigdy nie zastanawiają się nad tym: »Czy to powinno się wydarzyć?«. »Predator: Prey« był wyjątkowy, bo zawierał w sobie wielką ideę, która wcześniej nie istniała. Chciałem, żeby kolejny film też taki był. (…) Generalnie zawsze szukam odpowiedzi na pytanie: »Co może się wydarzyć tylko w tym filmie?«. »Prey« było opowieścią o samotnym przetrwaniu, a to będzie historia o relacji.

Ostatnio pojawiła się informacja, która bardzo zaskoczyła fanów tego uniwersum. Okazało się bowiem, że nowy Predator otrzymał kategorię wiekową… PG-13 zamiast R. A to dlatego, że w filmie nie pojawią się żadni ludzie, zatem nie będzie ludzkiej krwi. Samo widowisko ma pozostać tak brutalne, jak to tylko możliwe.

„Predator: Strefa zagrożenia” wejdzie na ekrany kin już 7 listopada.