Informacje pochodzą z ekskluzywnego wywiadu, jaki przy okazji targów CES przeprowadził z Gabem Newellem serwis The Verge. Czego się dowiedzieliśmy?
Najważniejsze wiadomości o „konsoli Valve” w punktach:
Valve zamierza wprowadzić na rynek swoje własne gamingowe „pudełko”, będzie samo sprzedawało je klientom.
Oznaczenie kodowe konsoli to „Bigfoot”
„Konsola” oparta będzie na systemie operacyjnymi Linux, ale będzie możliwa instalacja na nim Windowsa (co nie będzie w żaden sposób utrudniane/ograniczane)
Steambox będzie pozwalał nie tylko na granie, ale i np. na przeglądanie internetu – będzie więc można uzyskać za jego pośrednictwem dostęp do wszystkich pecetowych usług sieciowych
Pudełko od Valve sprzedawane będzie wraz z kontrolerem o większej precyzji i mniejszym opóźnieniu niż pady znajdujące się obecnie na rynku. Wraz z premierą urządzenia będzie ono obsługiwało jedynie tradycyjne metody sterowania – sterowanie ruchem nie jest planowane, Newell nie wyklucza jednak, że pojawią się inne „interesujące opcje”, w tym np. możliwość wykorzystywania danych biometrycznych gracza (temperatura ciała, odciski palców, itd.)
Newell uważa też, że w przyszłości bardzo ważne okaże się śledzenie wzroku gracza i różne interakcje tym wywoływane.
Steambox będzie dawał dostęp do Steama, a Newell uważa, że i ta usługa powinna się zmienić – według jego wizji użytkownicy powinni mieć możliwość samodzielnego konfigurowania jego zawartości a nawet tworzenia własnych „podsklepów”, np. zawierających tylko gry z jednego gatunku lub dotyczące jednej tematyki (np. wszystkie gry o mechach), szerzej opisane przez członków danej grupy.
W przyszłości Newell widzi też nowe zastosowania dla Steamboksa, który ma służyć jako serwer i w przyszłości będzie mógł obsługiwać „wszystkie ekrany w domu”
Valve pracuje również nad projektem o nazwie Littlefoot, który ma uderzać w segment smartfonów i tabletów
@Sergi|telefon z androidem to też PC 😉 Pogubiłeś się w tych wywodach 🙂 |Soft w X360 jest zoptymalizowany pod jego konfigurację sprzętową, tak samo w PS3 i tak samo będzie w steamboxie i tyle. Tak to jest konsola, ba mogę iść o zakład, że soft będzie mocno dopracowany i wcale mnie nie zdziwi jak steambox będzie miał najlepsze wsparci ze wszystkich konsol na rynku.
Moze najpierw stworza tryb offlien dla steama ? |Bo tryb offline ktory wymaga bycia od ciebie online to jakas kpina.|Tak czy sia, to becdzie niezla porazka, tylko nam bublowatych konsolo pectow brakuje.
@slocik|A kiedy go nie było? Używam go od 8 lat i często mam włączony właśnie tryb offline – o ile raz na jakichś czas (w zeszłym roku było to 2 razy) cache się nie posypie to działa ten tryb znakomicie.
@xqallanx – PS3 można było nazwać komputerem póki dało radę zainstalować na nim Linuksa. Na Xboxie nigdy nie nie dało. Ze Steamboksem sprawa jest o tyle inna, że ma mieć opcję instalacji Windowsa. A więc powinieneś móc na nim robić to samo, co na każdym laptopie czy desktopie z systemem MS. I to właśnie sprawia, że nazywanie tego urządzenia konsolą jest nie na miejscu.
@Demilisz|Tak samo jak nazwanie xbox konsolą również nie jest na miejscu.
@kazubin – Za wikipedią: „Konsola do gier – komputer o wyspecjalizowanej architekturze przeznaczony do uruchamiania gier konsolowych”.|Na X360 nie da się uruchomić Excela ani Metro 2033.|Na Pistonie da się uruchomić Powerpointa i Microsoft Flight Simulator X.|Zagadka za sto punktów: które jest czym?
No . PS i XBOX ssają pałę . ! VALVE ! ♥