Battlefield 7 ma być dopracowany na premierę. Gra przechodzi rekordową liczbę testów

Mądre EA po szkodzie. Tom Henderson z serwisu Insider Gaming donosi, że Electronic Arts chce dołożyć wszelkich starań, żeby najnowszy Battlefield był dopracowany w dniu premiery. Gra podobno przechodzi rekordową liczbę testów, aby uniknąć rozczarowania, jakim okazały się debiuty Battlefielda 5 i Battlefielda 2042.
Henderson twierdzi, że developerzy przeprowadzają testy znacznie częściej niż poprzednio, czego dowodem jest ogrom zbieranych danych. Wszystko wskazuje na to, że niedawne doniesienia Vince’a Zampelli (szefa studia Respawn Entertainment) okazały się prawdziwe – twórca zapowiadał bowiem, że „odzyskanie zaufania” fanów Battlefielda jest priorytetem EA.
Nad nadchodzącą odsłoną Battlefielda pracuje cztery studia należące do Electronic Arts, czyli Dice, Ripple Effect, Motive i Criterion. Wiemy, że shooter powróci do bitew przeznaczonych dla 64 graczy (Battlefield 2042 eksperymentował z rozgrywką dla 124 osób jednocześnie), a akcja produkcji będzie osadzona w teraźniejszości. Nadal nic nie wiadomo na temat daty premiery, ale można założyć, że EA będzie celować w 2025 rok.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Battlefield 7 ma być dopracowany na premierę. Gra przechodzi rekordową liczbę testów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ehh szkoda, że znów wracają do tego nudnego settingu USA-RUSSJA-CHINY.
No co poradzisz? Jak chcesz zrobić grę we w miarę przyziemnych militarnych klimatach, to kto jest największym złym, dla USA? Rosja i Chiny. Ewentualnie Iran i Korea płn.
Ponoć teraz ma być NATO vs fikcyjna prywatna organizacja wojskowa, prawdopodobnie dlatego, żeby nikomu się nie narazić..
Nawet nie żartuj…
O stronach konfliktu? Nie żartuję.
„Aktywny w mediach społecznościowych użytkownik o pseudonimie DANNYonPC odniósł się do kilkuletniego wpisu dziennikarza Toma Hendersona (dotyczącego niepotwierdzonych wtedy informacji o BF 2042), zauważając, że jego doniesienia były prawdziwe. Sam autor oryginalnego posta odpowiedział wczoraj na to tymi słowami:
Następny jest o [konflikcie – dop. red.] NATO z prywatną firmą wojskową.”
https://www.gry-online.pl/newsroom/pierwszy-szczegol-na-temat-fabuly-battlefielda-7-poznalismy-stron/z028d1a
„Według Hendersona część akcji rozegra się w USA. Tropikalna miejscówka w Stanach Zjednoczonych ma być także lokalizacją walk w trybie battle royale.
Akcja gry toczyć się będzie gdzieś pomiędzy 2027 i 2030 rokiem, a kampania opowie o konflikcie potężnej prywatnej firmy wojskowej z NATO.”
https://www.gry-online.pl/newsroom/nowy-battlefield-odswiezy-destrukcje-otoczenia-i-wysle-graczy-nie/za2aadb
Niestety to straszna głupota, bo po prostu ciężko sobie wyobrazić jakąś prywatną firmę, mogącą się militarnie mierzyć z USA, nie wspominając o całym NATO.
Najbliżej by chyba były Blackwater i Grupa Wagnera, ale to wciąż nie ten poziom militarnej potęgi.