Battlefield 7 będzie osadzony we współczesności. Twórcy ujawnili więcej szczegółów
Dice, Ripple Effect i Criterion pracują nad nowym Battlefieldem, który ma być powrotem do korzeni serii.
Perypetie serii Battlefield ciężko obecnie nazwać inaczej niż spektakularną katastrofą. Okazuje się, że EA nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, a studia Dice, Ripple Effect i Criterion w pocie czoła pracują nad kolejną odsłoną, co potwierdził Vince Zampella. Szef studia Respawn Entertainment podał kilka szczegółów na temat Battlefielda 7 (roboczy tytuł gry), miejmy nadzieję, że produkcja okaże się bardziej udana niż fatalny BF 2042.
Może dla niektórych zabrzmi to kontrowersyjnie, ale najlepsze odsłony Battlefielda to te osadzone w czasach współczesnych – do podobnych wniosków najwidoczniej doszli twórcy, bo „siódemka” porzuci realia historyczne i futuryzm.
Czasy świetności serii to Battlefield 3 i Battlefield 4, w których wszystko było nowoczesne. Myślę, że powinniśmy wrócić do korzeni serii, zrobić to dobrze i zobaczyć dokąd nas to zabierze.
Ponadto twórcy posypują głowy popiołem i deklarują, że wyciągnęli wnioski z wpadki z 2021 roku – nowa odsłona ma być „dobra od samego początku”. Gra zrezygnuje z rozgrywek dla 128 graczy na rzecz klasycznych 64. Nawiązaniem do przeszłości będzie także powrót systemu klas.
Nowy Battlefield powstaje, ale nie wiemy, kiedy wyjdzie, choć IGN sugeruje, że premiery możemy się spodziewać w 2025 roku. Zampella wspomniał również o programie testowym, który zostanie ogłoszony w przyszłym roku.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.