„Batman 2” z nowymi szczegółami. Bruce Wayne będzie walczył z przytłaczającym poczuciem winy

„Batman 2” z nowymi szczegółami. Bruce Wayne będzie walczył z przytłaczającym poczuciem winy
Avatar photo
Agnieszka "AgaMich" Michalska
Na nowy film będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać...

Niedawno zakończyła się emisja serialu „Pingwin”, czyli spin-offu filmu „Batman” w reżyserii Matta Reevesa. Wielu fanów wciąż zastanawia się, dlaczego kultowy bohater DC był nieobecny przez cały serial (mimo że na końcu zobaczyliśmy charakterystyczny znak na niebie). Po raz ostatni Mrocznego Rycerza widzieliśmy, jak wspiera mieszkańców Gotham w odbudowie miasta. Nie brał jednak czynnego udziału w wojnie z przestępczością, którą przedstawiono we wspomnianym serialu (przynajmniej nie pojawił się osobiście).

https://youtu.be/YdGiodUyYvw?si=9DwS79TgqjVM8kRu

W rozmowie z serwisem Digital Spy reżyser filmu Matt Reeves wytłumaczył, w jaki sposób wydarzenia przedstawione w „Pingwinie” stanowią bezpośrednią kontynuację filmu:

To czas wielkiego zamieszania w mieście, dosłownie tydzień po wydarzeniach, które miały miejsce we filmie. Duża część miasta pogrążona jest w desperacji, policja nie nadąża z interwencjami, a przestępczość rozprzestrzenia się na każdym kroku – to bardzo niebezpieczny czas.

Gdzie w tym czasie jest Batman? Reżyser wyjaśnił, że Bruce Wayne „próbuje uporać się z następstwami morderstw” dokonanych przez Riddlera oraz gwałtownej powodzi, za którą częściowo „obwinia siebie”:

Batman stara się poradzić sobie z konsekwencjami tego, co się wydarzyło, obarczając się w pewnym stopniu winą.

Z kolei w wywiadzie dla magazynu SFX (za pośrednictwem Comic Book Movie) Reeves podzielił się kolejnymi szczegółami fabuły filmu „Batman 2”. Wyjawił, że „wszystkie zalążki tego, dokąd zmierza ta historia, znajdują się już w pierwszym filmie” oraz że kolejna część rozwinie postać Batmana, ukazując nowe cechy jego charakteru:

Zamierzamy zagłębić się w epicką historię o korupcji i dotrzeć do miejsc, których nie mogliśmy pokazać w pierwszej części. Wszystko to ma swój początek w pierwszym filmie i rozwija się w sposób, który pokaże aspekty postaci, jakich nigdy nie widziałeś. Batman nieustannie walczy z tymi z tymi siłami. Ale ich nie da się całkowicie wyeliminować. Dlatego następny film zagłębi się w tę kwestię.

W marcu przyszłego roku miną trzy lata od premiery „Batmana”. Kilka miesięcy temu Warner Bros. oficjalnie potwierdziło rozpoczęcie prac nad filmem. Na premierę będziemy musieli jednak poczekać, ponieważ zaplanowana jest dopiero na 2 października 2026 roku.

7 odpowiedzi do “„Batman 2” z nowymi szczegółami. Bruce Wayne będzie walczył z przytłaczającym poczuciem winy”

  1. Tylko niech musicalu z tego nie robia i zadnej spiewajacej pani nie zapraszają.
    Joker był moim ulubionym filmem, po wyjsciu z kina po obejrzeniu dwojki bylem doslownie wkurzony na rezystera (dusiłbym dziada za to co zrobił fabularnie).

    Batman to ma być mrok i powaga, patos i odwaga.

    • „Joker był moim ulubionym filmem, po wyjsciu z kina po obejrzeniu dwojki bylem doslownie wkurzony na rezystera”
      To znaczy, że dobrze zrobił robotę, bo o to dokładnie chodziło.

    • Chodzilo o zatrolowanie z fanów?
      Rezyser ma u mnie wilczy bilet do konca zycia i na wszystkie filmy DC najpierw bede czytal recenzje fanow swiata DC, a dopiero pojde.

      Lepiej bylo tego Jokera 2 nie obejrzec niż obejrzeć.

    • Jeżeli robiąc kontynuację dobrze przyjętego filmu twoim celem jest wkurzyć fanów tego filmu, może nie powinieneś robić tej kontynuacji.

    • Ja tam jestem za wolnością artystyczną akurat 😉
      Lubię jak twórca chce zrobić coś innego, wbrew oczekiwaniom – na tym polega ta zabawa. Czasem wyjdzie super, czasem mniej, ale zawsze jest przynajmniej o czym pogadać.

    • Lubię pierwszego Jokera. Ale lubię też i drugiego. Właśnie za tę fabularną woltę, czy jak to niektórzy nazywają: trolling. Przecież to tak bardzo Jokerowe, że już bardziej Jokerowe być nie może. Absurdalne, anarchistyczne, chaotyczne, ze smoliście czarnym humorem. Reżyser doskonale zrozumiał tę postać i fajnie, że miał taki pomysł na sequel.

  2. Niewiele pamiętam z tego pierwszego Batmana, oprócz tego, że był zbyt długi i scenariusz był łudząco podobny do tego z Batman: The Telltale Series. Ale chętnie zobaczę następną część, bo Pattinson był klasa.

Dodaj komentarz