Ponowne lądowanie na Księżycu coraz odleglejsze. Misja Artemis II znowu odroczona

W ramach misji Artemis II czwórka astronautów uda się w okolice Księżyca, aczkolwiek nie postawią oni nogi na Srebrnym Globie. Zamiast tego będą wokół niego krążyć na pokładzie kapsuły Orion, po czym powrócą na Ziemię, lądując z pluskiem w Pacyfiku. Członkami załogi będą Victor J. Glover, Jeremy R. Hansen, Christina H. Koch oraz Gregory R. Wiseman, a więcej na ich temat dowiecie się z poświęconego im tekstu.
Artemis II odroczone
Wychodzi jednak na to, że Glover i spółką nie wyruszą w okolice Księżyca we wrześniu przyszłego roku, jak pierwotnie zakładano. NASA poinformowała, że został wyznaczony nowy termin lotu i przypada on na kwiecień 2026 roku, a więc misja zaliczy opóźnienie w postaci kilku miesięcy. Nie jest to przy tym pierwszy raz, kiedy Artemis II zalicza obsuwę. Pierwsze szacunki zakładały, że odbyłaby się ona jeszcze w tym roku, jednakże, jak nietrudno się domyślić, plany uległy zmianie.
Artemis I, która została przeprowadzona w listopadzie 2022 roku, również borykała się z licznymi problemami i przekładanymi terminami startu. Co więcej, inżynierowie odkryli, że kiedy Orion wracał ze swojej bezzałogowej wycieczki dookoła Księżyca, „gazy wytwarzane wewnątrz ablacyjnego materiału zewnętrznego osłony termicznej zwanego Avcoat nie były w stanie odpowietrzyć się i rozproszyć zgodnie z oczekiwaniami”. Poskutkowało to wzrostem ciśnienia, a co za tym idzie – wytworzeniem się pęknięć i oderwaniem się fragmentów zwęglonego materiału w kilku miejscach.
Nasze wczesne loty Artemis są kampanią testową, a lot testowy Artemis I dał nam możliwość sprawdzenia naszych systemów w środowisku głębokiego kosmosu przed dodaniem załogi do przyszłych misji. Badanie osłony termicznej pomogło nam upewnić się, że w pełni rozumiemy przyczynę i naturę problemu, a także ryzyko, o którego podjęcie prosimy nasze załogi, gdy wyruszają na Księżyc.
Mimo tych problemów Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej Stanów Zjednoczonych przekazała, że misja Artemis II może z powodzeniem odbyć się z wykorzystaniem istniejącej konstrukcji osłony termicznej Oriona bez uszczerbku dla załogi, a kapsuła będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo załogantom za sprawą zmian w trajektorii lotu podczas wchodzenia w ziemską atmosferę.
Jako że data rozpoczęcia Artemis II uległa przesunięciu, zmianie uległ również termin lotu Artemis III, w ramach którego człowiek ponownie stanie na Księżycu. Obecne szacunki mówią o okolicach środka 2027 roku, jednakże w tej kwestii jeszcze nic nie jest pewne. Pocieszeniem może być to, że astronauci zostaną wyposażeni w naprawdę stylowe (i praktyczne) skafandry.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Ponowne lądowanie na Księżycu coraz odleglejsze. Misja Artemis II znowu odroczona”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Termin kosmonauci odnosi się ściśle do rosyjskich/radzieckich ekip kosmicznych. Tajkonauci do chińskich, reszta to po prostu astronauci.
Z jednej strony racja, ale ten podział zawsze wydawał mi się niedorzeczny,. To jest chyba jedyny przypadek, kiedy osoba wykonuje te same czynności ale nazwa jej zawodu inną w zależności od pochodzenia. Żołnierz to żołnierz, nie ważne skąd, żołnierz koreański, amerykański, rosyjski, lekarz, marynarz, naukowiec itd. przypadek kosmonauty jest z tej perspektywy niedorzeczny. Poza tym, nigdy nie słyszałem żeby ktoś użył zwrotu tajkonauci. Powinniśmy dążyć do tego, żeby oba słowa stały się synonimami.
Co do zasady, zgadzam się, że nazywanie astronautów innymi terminami w zależności od pochodzenia jest z dupy. Ale dodaje to pewnego uroku – podobnie jest np. w alkoholach – np. brandy z regionu Cognac z Francji to koniak (argument z dupy, ale pasuje pod tezę, cicho). Co do tajkonautów, to ostatnio mocno się to pojęcie upowszechniło, przede wszystkim z powodu inwestycji Chin w „kosmosie”. Ciekawsza i mniej spotykana jest np nazwa Indii – vyomanauts.