Polski bohater narodowy przedstawiony w złym świetle w Kingdom Come: Deliverance 2. Co na to rodzimi gracze?

Oczekiwanie powoli dobiega końca – premiera Kingdom Come: Deliverance 2 już dzisiaj! Gra zbiera bardzo dobre oceny (średnia 87 punktów na Metacriticu) i… wywołuje kontrowersje. Dotychczas dotyczyły one jedynie tego, co zwykle w branży gier, czyli mniejszości seksualnych i etnicznych, ale wiele wskazuje na to, że Warhorse pokusiło się także o przedstawienie jednego z polskich bohaterów narodowych w sposób, który może wkurzyć niektórych rodzimych graczy. Uwaga na spoilery!
Zawisza Czarny to z całą pewnością najsłynniejszy polski rycerz. Źródła historyczne wspominają o jego sukcesach w turniejach rycerskich, wyjątkowym talencie dyplomatycznym oraz oddanej służbie państwu króla Władysława Jagiełły. Jest on także bohaterem legendy mówiącej o tym, że w trakcie bitwy pod Grunwaldem obronił chorągiew przewodzącą polskiemu atakowi. Gdyby chorągiew wpadła w ręce Krzyżaków, zostałaby przez nich najpewniej zwinięta, co dla polskiej armii byłoby równoznaczne z sygnałem do odwrotu. Polski rycerz pojawia się również w „Krzyżakach” Sienkiewicza, „Weselu” Wyspiańskiego, a także na obrazie „Bitwa pod Grunwaldem” Matejki.
Jak donosi nasz redakcyjny kolega UV, w Kingdom Come: Deliverance 2 polski bohater został przedstawiony w znacznie mniej korzystnym świetle. Kto zna historię, ten wie, że Zawisza związany był także z dworem króla Węgier Zygmunta Luksemburskiego, będącego w tytule studia Warhorse agresorem odpowiedzialnym za najazd na czeskie ziemie. W jednej z misji pojawia się zatem wątek mordowania cywilów przez wojska węgierskie, z którymi współpracuje właśnie Zawisza Czarny, nazwany tutaj Zawiszą z Garbowa. Żeby natrafić na to zadanie, należy znaleźć bandytę w okolicach Obozu Zygmunta znajdującego się na drugiej mapie (okolice Kuttenberga, na południowy zachód od Czarciej Nory).
Kontynuacja przygód Henryka zadebiutuje o 17.00 na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S. Wspomniany wcześniej UV spędził z grą ponad 200 godzin i napisał szczegółową recenzję, w której chwali Kingdom Come: Deliverance 2 m.in. za świetną fabułę i dialogi, zróżnicowane misje oraz usprawnienia rozrywki. Zapraszamy do lektury!
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
14 odpowiedzi do “Polski bohater narodowy przedstawiony w złym świetle w Kingdom Come: Deliverance 2. Co na to rodzimi gracze?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Co na to rodzimi gracze?”
Z pewnością są oburzeni, bo co innego mogą zrobić?
A figa. Chyba każdy, kto chociaż trochę liznął historię (a wcale nie jestem ekspertem, tylko zwykłym laikiem, który w szkole na historii przysypiał), zdaje sobie sprawę, że żaden bohater narodowy jakiegokolwiek kraju nie jest tak święty i wspaniały, jak go przedstawiają. A im więcej pochwał, tym więcej ma najczęściej za uszami.
Arek@ Ojoj, nikt nie płacze w komentarzach i retoryka się sypie. Jak mi przykro 😀
@Dirkpitt1 do tego nie trzeba liźnięcia a zwykłą logikę – skoro bohater, to nie za zabicie smoka, tylko walkę z kimś innym. Wiec dla tamtych jest zły. Ale i tak zawsze się ktoś obrazi, nawet dla zasady 😉
1403 to chyba nie ten rok by Zawisza służył Zygmuntowi, choć mediewista ze mnie żaden i może czegoś nie wiem.
Choć nie żeby KCD nie naciągało okazjonalnie historii. Markwart z Ulic powinien być trupem jeszcze przed rozpoczęciem wydarzeń pierwszej gry.
Jest tylko jeden użytkownik, który może nam rozjaśniać machinacje tego globalnego spisku, czekam na jego światły komentarz.
W sumie dobrze, że nie zadeklarował, że przyczyną jest pochodzenie Vavry jak niektóre osoby postujące na forach steamowych tej gry.
w sumie to lepsze komentarze są od świętej trójcy kucyków, akurat waszego mistrza brakuje jeszcze. I odklejka na całego jak zawsze 😉 Starrko pewnie płacze, że nikt się nie oburza w komentarzach i znowu źli grifterzy chcą przebić jego bańkę 😀
@Gimbek12, c’mon, nic nie przebije urojonych komentarzy użytkownika na M. On potrafi zobaczyć woke teorie w tematach, w których nie pada żadne słowo z tym związane i rozpisuje się, jakby ktoś kazał mu napisać własny artykuł.
Starrk tymczasem ma tylko dzbany w głowie oraz „ale nie odpowiedziałeś mi na …”
„W jednej z misji pojawia się zatem wątek mordowania cywilów przez wojska węgierskie, z którymi współpracuje właśnie Zawisza Czarny”
Te, to tak jak Yasuke w trailerze do Shadows.
Nedobre novinky
Często to, jak się odbiera postacie historyczne zależy od tego po której stronie się jest. Jeśli jest się bijącym to widzi się bohaterów, a jeżeli jest się bitym to widzi się oprawców.
No i dodam, że i raczej średniowieczni bohaterowie nie słynęli z tego, że siłą perswazji zatrzymywali dwie nacierające na siebie armie, rozdawali wszystkim lizaki, kazali podać sobie rączki i iść do domu. A tak serio to nie wiem jak to faktycznie się działo, bo to dawno było i już nie pamiętam
Coś sie Czechom daty popieprzyły, Zawisza działał z Królem Węgier, ale dekadę później.
Pepiki jak zwykle guzik wiedzą, ale się wypowiadają.
A co do ludobójstwa, to do końca wojny Wietnamskiej tak prowadzono wojny, więc to było normalne.
Zresztą w sumie do lat 90tych bo jeszcze Serbowie tak prowadzili wojnę.
Nie każde zabijanie cywili to ludobójstwo. A właściwie, mało które zabijanie cywili to ludobójstwo. Ludobójstwo to termin prawny, który ma konkretną definicję i określone warunki tego, kiedy coś można nim nazwać. Dla celów propagandowo-publicystycznych ludzie bardzo nadużywają tego terminu, przez co zaczyna on tracić jakiekolwiek znaczenie.