Into the Fire to survival, w którym ratujemy nie tylko siebie. Oryginalna gra twórców The Invincible na nowym zwiastunie

Pierwsza polska gra na podstawie prozy Stanisława Lema się udała, choć niestety nie obeszło się bez problemów. The Invincible nie okazało się hitem sprzedażowym, w konsekwencji czego firma została zmuszona do cięcia i optymalizacji kosztów. Zawieruchę udało się przetrwać, jednak do stworzenia kolejnej produkcji trzeba było obrać nowy kierunek, którym na pewno nie będzie symulator chodzenia. Po raz pierwszy o nowej grze Starward Industries usłyszeliśmy pod koniec ubiegłego roku, ale więcej informacji udostępniono w marcu, kiedy produkcja nazywała się jeszcze Dante’s Ring.
Obecnie to Into the Fire, jednak poza tytułem nic się nie zmieniło i pierwotne założenia dalej są takie same: lądujemy na jednej z wysp Archipelagu Dantego, gdzie jesteśmy świadkami erupcji wulkanu. Okolicę gęsto pokrywa zastygła lawa oraz gorący popiół, natomiast naszym zadaniem jest uratowanie kogo się da – zarówno zwierząt, jak i ludzi. Żeby nie było tak łatwo, podczas rozgrywki będą nas nękać burze ognia, wielkie szczeliny oraz tajemnicze siły drzemiące we wnętrzu wulkanu. Do pomocy dostaniemy zestaw retrofuturystycznych narzędzi i bazę, w której będziemy mogli zregenerować siły, ulepszyć sprzęt i przemyśleć kolejne ruchy. Na streamie Triple-I Initiative, czyli grupy developerów organizującej własny event poświęcony nadchodzącym grom pokazano kolejny zwiastun, tym razem już z konkretnym gameplayem z bardzo wczesnej wersji:
Powiedzmy sobie wprost: jest to eksperyment. Gameplay nie kręci się wokół eliminacji zagrożenia na zasadzie klasycznych bitew z wrogami, a walki z coraz trudniejszymi warunkami dookoła nas i… czasem, którego zawsze będzie za mało. Nie wiem, czy w celu ustabilizowania sytuacji studia takie ryzyko ma sens, bo wiele rzeczy może tutaj pójść nie tak. Z drugiej strony podejmowanie ryzyka to właśnie to, co pozwoliło tej branży rozkwitnąć i stać się tak różnorodnym źródłem rozrywki.
Po oficjalnej części streama pojawił się drugi materiał, w którym developerzy przybliżają poszczególne aspekty zabawy, a także pokazują więcej różnorodnych ujęć gameplayu.
W Into the Fire bez wątpienia jest jakiś konkretny pomysł. Tylko czy uda się to przekuć w dobrą grę? Przekonamy się już w tym roku, kiedy rzecz trafi do wczesnego dostępu na Steamie.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Into the Fire to survival, w którym ratujemy nie tylko siebie. Oryginalna gra twórców The Invincible na nowym zwiastunie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ej, zajebiste! Gry o strażakach zawsze na plus, plus bajery fantastyczne też na plus.
Martwi mnie jedynie to, czy nie porywają się motyką na słońce (wulkan), bo wiele w takim projekcie może dupnąć, a doświadczenia ogromnego nie mają.
Byle im nie wyszedł jakiś szajs, jak ten syf od Sony, Quantum Erorr (ta nazwa xd).
Po ograniu Niezwyciężonego trzymam kciuki i za ten projekt, i za studio. Świetna gra, którą – tak mi się wydaje – mógłby docenić sam Lem, gdyby żył w tych czasach. Na Into the Fire oczywiście czekam.