Powstaje remake pierwszego Frostpunka. Poznaliśmy przybliżoną datę premiery
11 bit studios ogłosiło projekt Frostpunk 1886. Ma być to remake pierwszej części, a jego premierę zapowiedziano na 2027 rok. Według polskiego studia gra została całkowicie przebudowana w Unreal Enginie 5.
11 bit studios podkreśla, że taka decyzja wynika z faktu, iż „autorski silnik Liquid Engine, który napędzał nie tylko oryginalnego Frostpunka, ale też This War of Mine, nie jest już rozwijany. Zespół od dawna szukał nowej podstawy, na której mógłby kontynuować dziedzictwo pierwszej gry”. Przy okazji podzielono się krótkim teaserem na oficjalnym kanale youtube’owym studia.
Zapewniono przy okazji dalsze dostarczanie darmowych, dużych aktualizacji do Frostpunka 2 oraz DLC. Informacja o remake’u jest zaskoczeniem, chociaż Przemysław Marszał, prezes zarządu, informował niedawno, że na 2027 rok planowany jest projekt osadzony w uniwersum Frostpunka.
1886 rok, umieszczony w tytule, oczywiście nie jest przypadkowy, a jest to data najważniejszego wydarzenia w zimowym świecie. To właśnie wtedy Wielka Burza nawiedziła Nowy Londyn.
I uprzedzając pytania, które często padały m.in. w kontekście wydanego niedawno remastera Obliviona – Frostpunk 1886 to pełnoprawny remake. Według przekazanych przez 11 bit studios informacji prasowych, to nie tylko wizualne odświeżenie. Otrzymamy grę wzbogaconą o „nową zawartość, mechaniki, prawa oraz całkowicie nową Ścieżkę Przeznaczenia, oferującą świeże doświadczenie nawet dla najbardziej doświadczonych graczy”.
Wiemy także, że polscy developerzy rozwijają prace nad tytułem o większej skali, zaplanowanym na 2029 rok. Zapewne mowa tutaj o Frostpunku 3, chociaż nie jest to pewne i zdecydowanie za wcześnie na takie domysły. Jeżeli wciąż zastanawiacie się nad zakupem drugiej części mroźnej strategii, to serdecznie zapraszam do recenzji autorstwa Pawła Kicmana.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Powstaje remake pierwszego Frostpunka. Poznaliśmy przybliżoną datę premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
But why?
For money I suppose.
Moją pierwszą reakcją na newsa, było „Co k***a?
Ale w sumie ma to sens, pod warunkiem, że dadzą możliwość modowania/tworzenia własnych scenariuszy.
Największą, imo wręcz gigantyczną wadą jedynki był właśnie brak jakichkolwiek narzędzi do tych celów. Gra aż o to się prosiła, żeby gracze rozszerzali lore, konstruowali poryte wyzwania, itd., itp. Liczyłem, że dadzą to w jakimś darmowym dlc, no ale niestety.
Drugi powód może być taki, że każdy frostpunk ma być unikalny względem innych części. Dwójka to de facto inna gra niż jedynka i pewnie trójka też pójdzie w swoją stronę (coś a’la civka, albo gra paradoxu?), więc to chyba najsensowniejszy pomysł w ich położeniu, jeśli chcą zrobić jeszcze raz to samo, tyle że lepiej.
NIe no dosyć! NIE chcę już więcej remaków nowych gier. NIkt nie chce juz remaków gier, które nie tak zupełnie dawno wyszły.