Ubisoft zmusi nas do zniszczenia naszych gier? Firma odniosła się do kontrowersyjnego zapisu klauzuli EULA

Niektórzy gracze odkryli niedawno, że Ubisoft dodał niepokojący zapis do umowy licencyjnej swoich gier. Otóż wynika z niego, że po wygaśnięciu umowy użytkowania wszyscy posiadacze danego tytułu muszą zniszczyć swoje kopie tej produkcji.
W przypadku rozwiązania umowy z jakiegokolwiek powodu, musisz natychmiast odinstalować produkt i zniszczyć wszystkie jego kopie będące w Twoim posiadaniu.
Brzmi to naprawdę groźnie, ale wbrew pozorom ta klauzula wcale nie jest niczym nowym w branży gier. Jak pokazano na Reddicie, podobny zapis dotyczy także wielu innych studiów. Znajdziemy go w umowach takich firm jak Square Enix, Bethesda, Kojima Productions czy Bandai Namco. Można by tu jeszcze dodać Larian Studios, choć belgijskie studio podkreśla, że tylko my możemy zerwać umowę.
Oczywiście trzeba tu zaznaczyć, że nawet jeśli w umowie istnieje taki zapis, to nie oznacza to od razu, iż da się go faktycznie wyegzekwować. Ubisoft odniósł się zresztą do całej sytuacji i w odpowiedzi na krytykę zwrócił uwagę na to, że zapis nie jest wcale nowy.
Jak zauważono w niektórych artykułach, ta klauzula nie jest nowa – jest częścią naszej umowy EULA od ponad 10 lat. Pierwotnie została zaprojektowana jako formalny przepis prawny, który miał wyjaśnić, że po wygaśnięciu licencji użytkownik traci prawa dostępu do produktu i do korzystania z niego.
Co ciekawe, mimo wszystko Ubisoft przekazał, że zamierza ciągle przyglądać się temu zapisowi i będzie starał się go stale dostosowywać do zmieniających się warunków w branży gier.
Rozumiemy, że sformułowania zawarte w klauzuli mogą wydawać się niezwykle ostre lub niezgodne z tym, jak gracze odbierają i cenią swoje gry. W związku z tym dokonujemy przeglądu tej klauzuli w ramach naszych ciągłych wysiłków mających na celu zapewnienie, że nasze zasady odzwierciedlają oczekiwania graczy i ewolucyjną naturę naszej branży.
Widać jednak, że gracze zaczynają naprawdę zwracać uwagę na tego typu klauzule, a to z kolei może sprawić, iż przynajmniej część takich zapisów zostanie przepisana na naszą korzyść. Znów warto przypomnieć o inicjatywie Stop Killing Games, którą swoją drogą skrytykowało Video Games Europe (w którego skład wchodzi właśnie Ubisoft).
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Ubisoft zmusi nas do zniszczenia naszych gier? Firma odniosła się do kontrowersyjnego zapisu klauzuli EULA”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już ich nienawidzę.
larian i wiele innych firm ma to samo w swoich eula
Już dawno przestałem kupować twoje gry Ubisoft, nie musisz mnie dalej przekonywać 😀
No i dobrze, Ubi już dawno powinien iść w piach, może tym razem bardziej ludzi przekonają. Jest magiczny sposób na gry Ubi który chroni je przed tym upośledzonym zachowaniem
Heh, to tylko pokazuje, że nikt nie czyta tego bełkotu.
Ciekawe jest to, że kultura jest pod ochroną – niszczenie dóbr kultury jest w RP przestępstwem. Jeżeli argumentować że oprogramowanie powinno mieć taką samą ochronę w prawach autorskich jak książki, to palenie książek trochę źle się kojarzy, nieprawdaż?
Umowa licencyjna na Monę Lisę wygasła. Wszystkie fizyczne kopie użytkownicy powinni zniszczyć.