Disciples: Domination zapowiedziane na mrocznym trailerze. Fani proszą jednak o remaster kultowej „dwójki”

Kiedy w 2021 roku dostaliśmy kolejną część Disciples, nie wszystkim graczom spodobało się to, w jakim kierunku podążyła seria. Liberation było grą czerpiącą dość mocno z King’s Bounty i choć wciąż w produkcji panował całkiem mroczny klimat, to sama oprawa graficzna również spotkała się z dość mieszanym odbiorem.
Niestety lub stety – w zależności od tego, co kto preferuje – twórcy zapowiedzieli Disciples: Domination, które jest naturalną kontynuacją i rozwinięciem formuły, jaką zaproponowano nam w Liberation. Dostaniemy zatem kampanię dla jednego gracza, w trakcie której poznamy dalszy ciąg opowieści o Avyannie, pobawimy się kompozycją naszej armii, zrekrutujemy jednostki z pięciu różnych frakcji i powalczymy na heksagonalnych polach bitew.
Jeśli jesteście zaznajomieni z takimi produkcjami jak King’s Bounty: Legenda albo King’s Bounty: Wojownicza Księżniczka, to na pewno wiecie, z czym się to je. Sama fabuła Disciples: Domination toczy się natomiast 15 lat po wydarzeniach z poprzedniej odsłony. Naszym zadaniem będzie stanięcie po stronie Avyanny i uratowanie rozpadającego się królestwa.
Warto jednak zajrzeć jeszcze w sekcję komentarzy pod trailerem. Widać wyraźnie, że gracze nie są zadowoleni z tej zapowiedzi i zamiast tego woleliby dostać produkcję podobną do Disciples 2. Fani przede wszystkim są więc głodni rozgrywki, w której obejmujemy kontrolę nad jedną z frakcji, rozbudowujemy nasze miasto i wysyłamy kolejne armie do bitwy.
Sporo osób w komentarzach prosi też developerów o porządny remaster kultowego Disciples 2. I szczerze mówiąc, mógłbym się właściwie przyłączyć do tych głosów. Ciekawie byłoby zobaczyć takie odświeżenie zwłaszcza teraz, kiedy mogłoby do pewnego stopnia rywalizować z nadchodzącym Heroes of Might and Magic: Olden Era.
Niemniej na pewno nie warto od razu skreślać Disciples: Domination, nawet jeśli nie jesteście fanami tego typu rozgrywki. Szansę nowej grze z serii będziemy mogli jednak dać dopiero w 2026 roku. Produkcja zadebiutuje na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
-
Twórcy The Blood of Dawnwalker zaprezentują demo z polskim dubbingiem na PGA
-
Nowy zwiastun gigamoda do Heroes 3. Day of Reckoning coraz...
-
Twórcy Game Dev Tycoon po 11 latach tworzenia kolejnej gry...
-
Wiedźmin w kosmosie. CD Projekt Red ujawnia kulisy współpracy ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim...
4 odpowiedzi do “Disciples: Domination zapowiedziane na mrocznym trailerze. Fani proszą jednak o remaster kultowej „dwójki””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czy ja wiem, czy remaster dwójki jest konieczny? Jasne, grafika ma już swoje lata, ale ma też unikalny, mroczny klimat, który odświeżenie mogłoby zabić.
„Liberation było grą czerpiącą dość mocno z King’s Bounty i choć wciąż w produkcji panował całkiem mroczny klimat, to sama oprawa graficzna również spotkała się z dość mieszanym odbiorem.
Niestety lub stety – w zależności od tego, co kto preferuje – twórcy zapowiedzieli Disciples: Domination, które jest naturalną kontynuacją i rozwinięciem formuły, jaką zaproponowano nam w Liberation.”
A jeśli graczu nie grałeś ani w King’s Bounty, ani w ostatnie Disciples, to z tego artykułu nie dowiesz się absolutnie nic poza tym, że gdzieś tam w internecie jest kolejna drama.
Od artykułu oczekiwałbym choć krótkiego wyjaśnienia, na czym polegają te różnice.
Gracze: wszędzie te remaki, dajcie nową grę.
Also gracze: nie chcemy nowej gry, dajcie remake.
Ostatecznie gracze: kupią grę, której nie chcą, żeby narzekać.
Coś w tym jest. Z tym, że to niekoniecznie i nie zawsze ci sami gracze narzekają na obydwie te rzeczy.