Seria Far Cry ma otrzymać serial aktorski. Za sterami twórca nadchodzącego „Obcego: Ziemi”

Wpadka czy zamierzone działanie? Kolejny serial aktorski oparty na popularnej serii gier wideo może być w przygotowaniu. Tym razem Ubisoft miał postawić na Far Cry. I chociaż wiadomość została bardzo szybko usunięta, to jak wiadomo – w internecie nic nie ginie!

Wyciek pojawił się na oficjalnej stronie firmy, gdzie opublikowano wpis zapowiadający serial. Jego treść zdążyli przechwycić użytkownicy Reddita i stąd wiemy, że projekt ma zrealizować stacja FX, a głównymi współtwórcami mają być Rob McElhenney, znany m.in. z „U nas w Filadelfii” czy „Witajmy we Wrexham”, oraz Noah Hawley, twórca „Fargo” i nadchodzącego „Obcego: Ziemi”. McElhenney wcieli się także w jedną z głównych postaci.

We wpisie zawarto także informację, że każdy sezon serialu Far Cry będzie opowiadał o nowym miejscu i nowych bohaterach, co idealnie wpisywałoby się w antologiczną formułę znaną z gier:

Ta współpraca to prawdziwe bogactwo możliwości. Far Cry to psychologiczna spirala, która nie unika najciemniejszych i najbardziej absurdalnych aspektów ludzkiej natury, co doskonale współgra z odważnym i bezkompromisowym stylem opowiadania historii charakterystycznym dla FX. 

Seria Far Cry od Ubisoftu, znana z egzotycznych lokacji, otwartego świata i charyzmatycznych antagonistów, od 2004 roku zdobyła miliony fanów na całym świecie. Ostatnia odsłona, Far Cry 6 z 2021 roku, zabrała graczy na fikcyjną wyspę Yara, jednak mimo efektownej oprawy i roli Giancarlo Esposito spotkała się z mieszanym odbiorem. Mimo to w studiu trwają już prace nad kolejną częścią, która ma trafić na rynek najwcześniej w 2026 roku.

Far Cry daje twórcom ogromne pole do popisu, jeżeli chodzi o fabułę i lokalizację. Dla przypomnienia w przygotowaniu jest także inna seria Ubisoftu – niedawno Netflix dał zielone światło na nakręcenie długo zapowiadanego serialu aktorskiego Assassin’s Creed. Czy to oznacza, że w najbliższym czasie zobaczymy dwie legendarne marki firmy na małym ekranie? Czas pokaże, bo w telewizji wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.