Dizzy: Prince of the Yolkfolk – „ojcowie” najpopularniejszego jajka świata o swoim dziecku [WIDEO]
![Dizzy: Prince of the Yolkfolk – „ojcowie” najpopularniejszego jajka świata o swoim dziecku [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/5c06cb09-9f5a-4fcc-94f6-a59a412e5fe6.jpeg)
Dzisiaj swoją premierę na AppStorze i Android Markecie ma Dizzy: Prince of the Yolkfolk - odświeżona wersja kultowej platformówki sprzed lat z najbardziej znanym jajkiem na świecie. W związku z tym Codemasters opublikowało specjalny film, w którym twórcy postaci Dizzy'ego - bliźniacy Philip i Andrew Oliverowie - wraz z innymi developerami opowiadają o nim.
Twórcy o Dizzy: Prince of the Yolkfolk:
Czytaj dalej
-
Premiera Terminator 2D: No Fate opóźniona. Powodem problemy z zawartością edycji...
-
„Skyrimowa babcia” znów kończy karierę. To ma być definitywny koniec jej...
-
Twórcy Resident Evil Requiem mają wątpliwości, czy ich gra straszy....
-
Powstaje nowa gra ze świata „Władcy Pierścieni”? Szykuje się konkurencja...
8 odpowiedzi do “Dizzy: Prince of the Yolkfolk – „ojcowie” najpopularniejszego jajka świata o swoim dziecku [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dzisiaj swoją premierę na AppStorze i Android Markecie ma Dizzy: Prince of the Yolkfolk – odświeżona wersja kultowej platformówki sprzed lat z najbardziej znanym jajkiem na świecie. W związku z tym Codemasters opublikował specjalny film, na którym twórcy postaci Dizzy’ego – bliźniacy Philip i Andrew Oliverowie – wraz z innymi developerami opowiadają o nim.
Najpopularniejsze jajko świata? Zależy dla kogo. Mi to się od razu skojarzyło z Humpty Dumpty 😛
@Dyzio19 Zawsze myślałem,że to jedno i to samo,ale sam nie wiem bo jak kiedyś w telewizji oglądałem to nie miałem chyba nawet 10lat.Pamiętam,że jajko spadło i się stłukło a potem ktoś je poskładał czy coś takiego…Wracając do tematu najlepsza gra z serii to chyba”The Fantastic Adventures of Dizzy”(tak tak ledwo co pamiętam, ale posiadało się złotą piątkę) i najlepszy sundtrack w całej serii gier jeśli oczywiście mówimy o wersji na Nes’a,a inne z serii są też bardzo dobre,chociaż w sumie widziałem 3 części.
Pamiętam Dizziego z czasów pegazusa 🙂 . Osobiście nie grałem a obserwowałem przez wiele godzin grę mojego kuzyna. Fabuła mnie wtedy bardzo zaciekawiła i wciągnęła 🙂 Do dziś pamiętam niektórych bohaterów m.in. pedziowatego Dylana 😉
@Medroks W pełni się z Tobą zgadzam i popieram ;D
Jeszcze w zeszłym roku odpalałem tąę grę na emulatorze. Kiedyś gry to miały klimat i poziom trudności wyższy niż easy i super easy…
Potrójne podziękowania:|a) dla ludzi odpowiedzialnych za Dizzy’ego;|b) dla pasjonatów starych gier, którzy stworzyli emulator nes’a;|c) dla cda za przypomnienie o klasyku – pamięć już nie ta co kiedyś. 😉
Tym kuzynem o którym pisze KERMI byłem ja. 😉