Beyond Good & Evil 2: Trafi jednak na X360 i PS3?

W czerwcu Michel Ancel, projektant stojący za Raymanem i Beyond Good & Evil, wyjawił, że sequel drugiej z tych gier pojawi się dopiero na konsolach nowej generacji. Jeśli jednak wierzyć najnowszym plotkom, które pojawiły się w sieci, Ubisoft wraz z Ancelem zmienili zdanie – wynika z nich, że produkcja trafi jednak na X360 i PS3.
W najnowszym wydaniu magazynu Xbox World 360 w sekcji plotek pojawiła się niepotwierdzona informacja, że Beyond Good & Evil 2 ukaże się jednak na Xboksie 360 i PlayStation 3.
Jak czytamy:
Niektóre źródła mówią, że prędzej zobaczymy grę na konsolach tej generacji niż następnej.
Jeszcze na tegorocznym E3 Michel Ancel stwierdził, iż Beyond Good & Evil 2 ukaże się dopiero na next-genach. Powodem miał być fakt, że obecne konsole ograniczyłyby developerów i nie pozwoliłyby stworzyć im wymarzonej produkcji.
Czytaj dalej
34 odpowiedzi do “Beyond Good & Evil 2: Trafi jednak na X360 i PS3?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W czerwcu Michel Ancel, projektant stojący za Raymanem i Beyond Good & Evil, wyjawił, że sequel drugiej z gier pojawi się dopiero na konsolach nowej generacji. Jeśli jednak wierzyć najnowszym plotkom, które pojawiły się w sieci, Ubisoft wraz z Ancelem zmienili zdanie – wynika z nich, że produkcja trafi jednak na X360 i PS3.
Myślę, że BG&E2 byłby doskonałym tytułem startowym dla przyszłych konsol. Ewentualnie mogą teraz grę wydać na PC, a na przyszłe konsole dadzą ulepszone wersje. Ale to by im sie raczej nie opłaciło
Ani 1 mnie nie jarała, ani tym bardziej 2 mnie nie zajara.
Nie no… Na przełom bym nie liczył. Jeśli gra wyjdzie to będzie co najwyżej bardzo dobrą i tyle (jak część pierwsza). Czy pierwsza część była jakimś przełomem? Pierwszą część mam do dziś w premierowym wydaniu, grało się świetnie, ale daleki jestem od padania na kolana.
A ja mam nadzieję, że na konsole nie wyjdzie.
Aargh a ty jesteś przegięty w stronę uprzedzeń. Może Kehen po prostu ma nadzieję, że Beyond G&E 2 nie będzie prostym portem z konsol, huh?
@skoczny A ja myślę inaczej 🙂
Na chwilę obecną wersja PC raczej nie jest planowana, więc cała nadzieja w tym, że Ubi zobaczy iż gra PC też może się sprzedać (na podstawie np Anno 2070 – już prawie pół miliona sztuk) podczas gdy konsolowy Rayman Origins sprzedaje się niezbyt dobrze
Pomijając tą całą otoczkę techniczną, że gra akcji, więc system walki, że fabuła również była i tak dalej, to powodem, dla którego uważam Beyond G&E za genialną grą jest KLIMAT. Ta gra kipiała od klimatu. „Propaganda” będzie brzmieć w moich uszach jeszcze długo.
Aargh – nie mam konsoli. I co z tego? Konsolowcy mają praktycznie najlepsze gry tylko dla siebie, bo nikomu się nie chce na PC wypuszczać, to i ja nie chcę, by dobre, PC’towe gry robiło się na konsole. Proste? Proste. Chociaż Dravic też ma rację – to może być tylko kolejny słaby port z konsol… jak 60% ostatnich gier.
Nawet jak nie wyjdzie na konsole to wersja PC i tak bedzie portem z konsol 🙂 Oby wyszlo na X36,PS3 i PC
Ktos naprawde uwierzyl, ze gra, z ktora UBI ma cokolwiek wspolnego, nie bedzie wydana na konsolach?:D
@Vantage: czy jest inna – owszem, jej rozgrywka co chwilę się zmienia i prezentuje inaczej, jakby wepchnięto kilka gier w jedną, ale… też poszczególne elementy są mniej rozbudowane niż w innych tytułach. Grało się nieźle, ale przełomem też nie było.|A przełom graficzny w dwójce to nie przełom, ale naturalna kolej rzeczy.
Mięli nie wydać, a wydadzą, a czemu? KASA, KASA, KASA!
Beyond Good & Evil to najlepszy twór, jaki stworzyła ludzka ręka. I mówię całkiem serio.
Jeże Ancel i spółka dostaną wolną rękę, może wyjść z tego iście Boski twór.
@Vantage|Wyraziłem swoją opinie więc się ogarnij chłopcze.
@Vantage|To wybacz. 😛 Nie bierz przykładu z gimbusów, muszą dorosnąć, żeby zacząć dyskusję. :]
Mnie wręcz przeciwnie 😉 Wg mnie b. dobra była jedynka.
Ja chcę BG&E na PC!!! Nie zapominajcie, że większość zysków macie z PC!!! Pierwsza była na PC druga musi też być inaczej Ubisoft jest spalony…
Shaker – marzenie;) Gdyby najwięcej zysków było z PC, każdy by żył jak w raju (nie ma bardziej nieograniczonej platformy pod względem możliwości niż PC), ale to właśnie konsole są podstawowym źródłem zysku, pewnym wyznacznikiem postępu (kolejne generacje gwarantują dopiero skok jakości), komfortu. Dodatkowo pierwsze BG&E sprzedało się dobrze dopiero na … konsolach obecnej generacji jako edycja HD. Wcześniej mimo uznania graczy i recenzentów sprzedaż była tragiczna.
@Shaker większość zysków z PC? Gdzie takie bzdury wyczytałeś? |Co do newsa… nie rozumiem co tak bardzo przełomowego chce Ancel zrobić że obecne konsole sobie z tym nie poradzą. I co ważniejsze czy to na pewno będzie przypominało BG&E? Przecież oryginał ani nie miał za grosz oryginalności jeżeli chodzi o gameplay, technologia też nie była jakaś specjalna. |Może się mylę ale to całe gadanie o tym jak rewolucyjna ma być następna cześć jest po prostu chwytem mającym na celu nakręcanie „hajpu”
Chociaż z drugiej strony być może już pierwsza część miała być czym więcej? Sam tytuł na to wskazuje. Nietsche się kłania. Może Ancel chciał wsadzić pretensjonalne gadki filozoficzne na modłę serii MGS?|Ale do tego technologia nie jest raczej potrzebna. A zresztą, kto go tam wie. Francuzi są dziwni, niektórzy nawet przebijają Japończyków pod tym względem 🙂
@kac666, w jednym z wywiadów Ancel wyznał, że początkowo gra miała wyglądać jak Mass Effect i taki raport wysłali Sony długo przed ukończeniem prac. Okazało się jednak, że nie mogą zrealizować takiego planu i okroili grę jak mogli by działała pod PS2.
Mówię oczywiście o jedynce.
Zyski były 😛 No ale nie mówię tylko o tej grze. Moim zdaniem wydanie na PC to lepszy pomysł, bo na obecnych generacjach konsol gra nie będzie tak ładna. Odchodzenie od PC to błąd, bo najwięcej osób ma tą platformę, a skoro ich gra została już doceniona to mają zyski murowane.
@kac666 Z samej BG&E były same straty. Jednak gra została doceniona nieco później ;]
@Shaker|Czy rzeczywiście chcesz być postrzegany jako „dzieciak z Internetu przekonany, że wie lepiej od specjalistów zatrudnianych przez wielkie firmy”? Konsole prawie zawsze przynoszą większe zyski niż PC. Natomiast o jakimkolwiek „docenieniu” BG&E trudno mówić, jeśli gra nie przyniosła zakładanych zysków. W innym wypadku sequel powstałby już dawno temu.
Shaker – odchodzenie od PC to błąd dla graczy PC bez konsoli… I tylko przez nich. Sam jeszcze jestem graczem tylko PC, ale nie dziwię się brakiem wersji PC różnych gier lub ich wydawaniem z opóźnieniem. Oraz faktem, że są tylko portem.|Sam Ubisoft jest „bojkotowany” od czasu wprowadzenia swoich DRMów a jednak sprzedaje XX egzemplarzy, więc nie sądzę, żeby był spalony po takiej decyzji
UBI nigdy nie stawiało na rewolucję graficzną, a to jedyne, co na pewno poprawi się na kolejnej generacji, więc nie rozumiem po co na nią czekać.|A dyskusja jak zwykle zeszła na inne tory 😉
Sergi – a pierwszy Assassins Creed, Prince of Persia The Sands of Time, Splinter Cell Chaos Theory, Far Cry?
@temptation – Z tej listy tylko Far Cry jest rewolucją, a zrobili go goście z CryTek.|Cała reszta wygląda dobrze, ale nie jest rewolucją, tylko ewolucją. AC wyglądał bardzo dobrze, ale też nie był porażająco dobry.
Sergi – dla mnie każda gra (no może za wyjątkiem Chaos Theory) była rewolucją. A w przypadku AC skupiłem się tylko na oprawie, bo sama gra to dla mnie nic szczególnego delikatnie mówiąc. Przypomnij sobie czasy jak wyszedł PoP – to byłą miazga – chyba pierwsza gra wymagająca karty z obsługą shaderów (nie chce mi się szukać w necie, ale możliwe że wcześniej wyszła Pandora Tommorow/Silent Hill 3)
Jak dla mnie PoP to tylko spory krok naprzód. AC? No niech będzie – rewolucja. Ale to tylko dwa tytuły wśród setek, które Ubi stworzył, a które nie miażdżyły graficznie (graficznie w sensie zaawansowania).