E3 2012: Molyneux nieprzekonany do Wii U

O ile stanowisko Microsoftu nie dziwi (marketingowiec firmy, Yusuf Mehdi, w wywiadzie dla GamesBeat, stwierdził, że ciągłe spoglądanie z jednego ekranu na drugi może być męczące i lepiej sprawdza się w tym przypadku aplikacja SmartGlass, dzięki której smartfon lub tablet stanowi rolę pomocniczą), bo to w końcu konkurencja, o tyle ciekawa jest wypowiedź Petera Molyneux.
Znany projektant w wywiadzie dla niemieckiej wersji Game Industry stwierdził, że nie jest pewny co do kontrolera Wii U. Dlaczego? Jak mówi:
Na E3 widziałem ludzi grających na Wii U i czasem wyglądali na zdezorientowanych, bo nie wiedzieli, na który ekran mają patrzeć, gdy bawili się przy pomocy tabletu. Mam wrażenie też, że śledzenie dwóch ekranów może być zbyt absorbujące, zwłaszcza, że niektóre gry wymagają spoglądania z jednego urządzenia na drugie.
A jak wy uważacie – Molyneux i Mehdi mają rację i Wii U wraz z Game Padem będzie raczej niewypałem niż „rewolucją”?
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “E3 2012: Molyneux nieprzekonany do Wii U”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Odkąd tylko zobaczyłem tabletopodobny kontroler Wii U (znany już, jako Game Pad), od razu pomyślałem, że zamiast zapowiadanej przez Nintendo „rewolucji” dostaniemy niewygodę użytkowania – w końcu konieczność stałego obserwowania dwóch ekranów jest na dłuższą metę męczące. Podobnie uważa Peter Molyneux i Microsoft.
Tak oczywiście, ludzie nie wiedzą na który ekran patrzeć. Tak jakby DS nie był od ponad 7 lat na rynku.
Co innego mieć dwa ekrany przed nosem w rękach a co innego mieć mały ekran przed nosem i jeszcze skupiać całą uwagę na ekranie na którym dzieje się główna akcja.
To nie ta skala, DS ma dwa małe ekrany, do tego umieszczone tuż obok siebie.
Czy ja wiem? Zabawka wydaje się fajna nie powiem, jednak konsola nie będzie prawdziwym „next-genem” gdyż następcy ps3 i xboxa30 będą już zapewne o wiele potężniejsi. Ogólnie idea wydaje mi się ciekawa, szkoda tylko, że aktorzy grający w filmach pornograficznych są bardziej przekonujący niż ci którzy reklamują wiiU.
Ten tablecik powinien być dodatkiem, a nie zmuszać do ciągłego odwracania oczu. Molyneux, może tak skończ z badziewnymi grami, jak Fable i Black & White i weź się za coś dobrego – może pstrykanie w smartfona, żeby przekopać się przez sześcian? To nawet niezły pomysł, kto by tam chciał Fejbla :3.
Szczerze to mało mnie obchodzi opinia niespełnionego wizjonera jakim jest Monyleux, który nie potrafi spełnić połowy obietnic. Już teraz z chęcią kupiłbym Wii U podobnie jak Wii za nieszablonowe podejście do gamingu. Poczekam jeszcze na nowe TLoZ, Mario, tytuł z Seamus Aran, może jakiś Star Fox i Kid Icarus na nową stacjonarkę N. Zobaczymy czym zaskoczą nas developerzy. Szczerze przyznam, że nie wierzyłem w Skyward Sowrd (że to sterowanie wypali), a po premierze przepraszałem i było mi głupio.
Ja nie wierzę w Wii U. Skoro ta konsola ma posiadać tytuły z konsol i PC, to wiadomo, że ludzie będą woleli w nie grać na PC czy na konsoli. Inną sprawy są exclusivy – ileż do cholery można grać w Zeldę, Mario i inne pierdołowate tytuły, sequelowane w nieskończoność towarzyszące konsolom Nintendo.
Konsola – mało szkodliwa dla oczu|Komputer – bardzo szkodliwy dla oczu|przenosna konsola, telefon – okropnie strasznie mocno szkodliwa dla oczu, naprawde nie polecam
Ciekawe czy wygodniejszy jest „tablet-PC” od Razera
I powiedzcie mi jak sie wymawia nazwisko Petera 😀
Dla mnie ten Game Pad daje większą swobodę (jak można zauważyć w ZombieU), ponieważ można patrzeć na przebieg trasy/ekwipunak i jednocześnie mieć cały duży ekran na rozglądanie się
ravvcio Piter Moliniuks
@loikl, ravcio..nie moliniuks tylko moliniu.
Moline „francuzi” 🙂
Ja od dzisiaj będę wymawiał Molinux. 😀 Prawie jak sprzęty agd. |Samo Wii U faktycznie jest dziwnym krokiem i pomimo całej mojej sympatii do dużego N, wieszczę mu turbo klęskę i kolejne kłopoty Nintendo. Chyba zostanę Paczerem. Chociaż może to się wymawia, Paczerniu? 😛
Akurat ten kontroler, jeśli zostanie dobrze wykorzystany może naprawdę pomóc w grze. Tak naprawdę Nintendo wykorzystuje dobrze znane rozwiązania z DSa, w którym te technologia się sprawdziła. drugi ekran jako inventory, jest jednym z lepszych i prostszych pomysłów w jaki można go wykorzystać. Jestem zainteresowany tą konsolką.
Mam gdzieś zdanie Petera, niech lepiej zrobi z serii Fable to, co obiecywał już przy „jedynce”. |Ten nowy pad może się okazać tak strzałem w dziesiątkę, jak i strzałem w stopę. Czas pokaże, dużo zależy od tego jak nowy ekran wykorzystają twórcy gier.