Dishonored: „Kampanię dla jednego gracza da się przejść w…”

Na oficjalnym blogu firmy Bethesda pojawiła się kolejna odsłona wpisu, w których twórcy gry Dishonored, Harvey Smith i Raphael Colantonio, co tydzień odpowiadają na najczęściej pojawiające się pytania fanów. W najnowszym odcinku pada informacja dotycząca długości rozgrywki w tytule, w którym wielu (szczególnie w obliczu przesunięcia BioShock Infinite) upatruje jedynej nadziei na inteligentną rozgrywkę w tym roku.
No więc w ile godzin da się skończyć Dishonored?
„Wszystko zależy od stylu rozgrywki, ale wprawny gracz przejdzie całość w 12-14 godzin. Ktoś, kto podsłuchuje wszystkie rozmowy, stara się kombinować, poświęci na to dwa razy więcej czasu”
Sami już nie wiemy, czy to dużo czy mało…
Czytaj dalej
41 odpowiedzi do “Dishonored: „Kampanię dla jednego gracza da się przejść w…””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na oficjalnym blogu firmy Bethesda pojawiła się kolejna odsłona wpisu, w których twórcy gry Dishonored, Harvey Smith i Raphael Colantonio, co tydzień odpowiadają na najczęściej pojawiające się pytania fanów. W najnowszym odcinku pada informacja dotycząca długości rozgrywki w tytule, w którym wielu (szczególnie w obliczu przesunięcia BioShock Infinite) upatruje jedynej nadziei na inteligentną rozgrywkę w tym roku.
Zalezy jak gra bedzie rozbudowana, czy beda misje poboczne, itp. – bo jesli tak, to wiem ze wystarczy mi ta gra na dluzszy czas.
W sam raz.
Napisali, że ktoś, kto kombinuje, poświęci na grę ponad 20 godzin. A podejrzewam, że większość będzie właśnie kombinować.
Czyli po przetłumaczeniu na nasze jakieś 7-8 godzin. Ktoś jeszcze wierzy w gadanie twórców na temat długości rozgrywki? BF3 miał starczyć na 12 godzin, KoA:R miał mieć ponad 200h zawartości, a God of War 3 miał wystarczyć na 12 godzin. Bujda, na którą nikt się nie nabierze.
Jeżeli gra będzie dobrze zrobiona, eksploracja świata będzie ciekawa to grać będzie można tygodniami. Krótka historia nie jest teraz niczym dziwnym, czasy historii niczym w Baldurs Gate niestety minęły.
Heh ja jak zwykle będę chciał dobić do 100%, także takie coś: „Ktoś, kto podsłuchuje wszystkie rozmowy, stara się kombinować” i wiele innych rzeczy, będę na pewno robić, także u mnie pewnie będzie ze 20h i git.
Czyli okolo 20+ godzin dla wprawnego skradacza ktory lubi zajrzec w kazdy kat i podsłuchać kazdą rozmowe. Mniej więcej tyle ile DXHR z calym hakowaniem i eksploracją kazdego kąta.|me gusta i tak dalej – jedyna gra tego roku warta zachodu.
na dzisiejsze standardy to całkiem nieźle 🙂
Myślę, że można temu zaufać i gra będzie odpowiednio długa.
Tak jak pisze Lubro, błąd twórców wynosi dobre 3-4 godziny. A jeśli będę grał jak człowiek bez palców to może i te 12 godzin wyciągnę.
@lubro|KoA: R starcza na 200h gry, znam osoby, które przegrały w nim 180-200h, a God of War 3 przeszedłem w ok. 10h. Więc to nie taka pomyłka. I nie przypominam sobie, żeby EA mówiło, że BF3 zajmie 12h, 8 może tak, chociaż grę skończyłem w 4h. :
jak na taką gre mało asasyny są chyba po 25h
Civril tak tylko, ,zemw Asasynach zwykle lata się po ogromnych miastach, które w większym lub mniejszym stopniu są po prostu nudne. A zajmuje to naprawdę duż czasu.
@Civril Asasyny to sandboxy, a Dishonored będzie zaledwie sekwencją misji.
@Abyss A kto tak Ci powiedział? Dishonored będzie otwartą grą gdzie do każdego zadania będzie można podchodzić na 100 sposobów. Sama gra powinna być długa a do tego dochodzi wysoka wartość replaya.
Tytuł newsa rodem z wp czy onetu. Gratz
@HeadShotRocks Zobacz sobie ostatni wywiad połączony z gameplayem z targów E3. Twórca ewidentie wypowiada się tam że gra nie jest sandboksem ani hubem, a zwykłą sekwencją misji, to że można je robić na różne sposoby jak np. w Hitmanie nie ma tutaj najmniejszego znaczenia.
No ma choćby takie znaczenie, że grę można przejść wiele razy i za każdym razem inaczej. Moim zdaniem już samo szukanie sposobów przejścia misji i eksperymenty zwiększają żywotność. Przynajmniej jak gra się w grę jak smakosz (ja tak gram) a nie jak wyposzczony nolife który masowo ściąga gry i przechodzi raz po najmniejszej linii oporu albo nawet wcale nie ukończa. Wielu mówiło, że Assassins Creedy są krótkie a ja w nie grałem po 30 h. Jestem pewien, że eksplorowanie Dishonored też na długo wystarcza.
12h, litości. Co się stał graczom, że tak spokojnie podchodzą do równie żałosnego czasu rozgrywki? Źle się dzieje w branży gier…
No a do tego dochodzi REPLAY value. Jeśli będzie to działało tak jak w innej grze Arcane Studios – Dark Messiah of Might And Magic to ja to kupuję w ciemno. Bo Dark Messiah przeszedłem wielokrotnie i za każdym razem było to nowe przeżycie jak za każdym razem przemierzałem plansze na inne sposoby.
@Head Rozróżniaj gry OTWARTE, od zamkniętych gier z nieliniową konstrukcją poziomów, tylko o to mi właściwie chodziło. Sam wiem, że takie gry można masterować wielokrotnie, bo robiłem to właściwie z każdą skradanką z jaką miałem do czynienia, jednak czy kilka sposobów zabicia celu przyciągnie kogoś innego wystarczająco żeby wycisnąć z tego 30 godzin?
Tak na dobra sprawę to wszystkie Hitmany, Splinter Celle, Thiefy i kilka innych nie trwały też po 20-30 godzin, najwięcej czasu zabija wczytywanie quick save’ów po wykryciu 😛
12-14 chyba przerzucę się na książki, bo taka długość gry to o kant Dopy wytłuc. A Hitmany, Splinter Celle to nie to co BioShock
@Freux Nie wszyscy mają czas i chęć na dłużą grę. Ja np. grałem jakiś czas temu w Skyrim, a potem w Kingdoms of Amalur: Reckoning i obu tych gier nie przeszedłem do końca pomimo tego, że bardzo mi się podobały. Znudziły mi się po prostu. Osobiście uważam, że 14 godzin to rozsądna długość gry bo po pewnym czasie granie staje się już lekko męczące, gramy tylko aby poznać to zakończenie a chyba jednak czas spędzony przed PC powinien być relaksem.
Całkiem nieźle (ostatni batman miał zaledwie 10h) ale i tak uważam, że gry wyłącznie single powinny mieć co najmniej 20-30 godzin.
Zgadzam się z AlixPL. Gry powinny być po prostu dobrą zabawą dostarczać wielu wrażeń, a tych tytułów przy których spędziłem sporo czasu i zaczęły mnie nudzić nie wspominam zbyt dobrze.
Ostatnia genialna gra w którą grałem, Deus Ex, w trybie skradania była do ukończenia w 30h a w połowie gry przestałem czytać e-maile itp. więc skoro dla ciekawskich gra ma starczyć na ponad 14h to myślę że jest to optymalny czas na tego typu grę.Czekamy.
Ja wa darksiders mam już 27 godzin a dopiero w edenie jestem 😛
@kapsel1997: Pójdziesz do roboty i zmienisz zdanie. 12-14h to dużo.
AlixPL jak zauważyłeś ,,Nie wszyscy mają czas i chęć na dłużą grę” to nie znaczy ,że znajdzie się masa ludzi ,który chcą sobie pograć ,bo nie są na przykład casualami i mają ochotę przeznaczyć swój czas na coś dobrą pozycje. rsreberko to też się ciebie tyczy. Jak uważasz ,że gry są mało rozbudowane a przez to nudne to win swoich kumpli developerów casuali liczących jedynie na zwiększenie zysków.
Starczy, i tak zejdzie mi dwa razy tele jej przejscie.
Nom. A potem jęczą, że na speedrunie można grę przejść w kilka minut. Jak kogoś obchodzi najlepszy wynik, a nie przeżycie gry, to sobie te 12 godzin może grać 😀 !
@ktyto Zastanawiam się jak długa musiałaby być książka, żeby czytać ją 12-14h non stop. (pewnie około 700 stron, co standardem dla książek nie jest)
M1L4N a kto czyta książki non stop, a czytam takie po 500
@Johiroji|darksider bylo dluga gra, ale nie at tak dluga, chyba robisz cos nie tak|A dishonored ?|12-14 h ?|to mozan zalozyc ze srednai bedzie 8-10, beta testerzy zawsze sie bardziej wloka zeby badac bugi, a nie bylo chyba jescze tak zeby gra byla na tyle dluga na ile PR nasciemnial.
miła spuścizna po starym (i dobrym) Thiefie. martwi tylko zbyt duża ilość specjalnych zdolności głównego bohatyra widoczne na „targowym” trailerze (błyskawiczne przemieszczanie się z punktu a do punktu b – WTH(ell)?! wędrówki w skórze szczura- będzie steam punkowy szczurołap? 😉 )
@wujtruj Spoko, nie martw się, z tego co słyszałem ilość tych umiejętności była specjalnie zwiększona na potrzeby pokazy, więc myślę, że będzie to lepiej zbalansowane i dojście do drugiego braciszka pewnie zajmie więcej czasu. 😉
@Nieupublicznianie daj Boże. dzisiejsze gry są (najczęściej! bo są i chlubne wyjątki) tworzone pod gusta ułomnych nastolatków, które lubią szybko i bezboleśnie. A najlepiej od gry-do gry. Speedrun. Z takimi tytułami jak Thief, -momentami- Dark messiah of might and magic i -mam nadzieję!- Dishonored jest inaczej. Magia tkwi w cieniu i powolnym przebijaniu się przez misję (najchętniej bez rozlewu krwi) 🙂
Czyli uśredniając jakieś 6 do 8 godzin. Jak do tej pory wszystkie gry zapowiadane na więcej niż 10 godzin nigdy nawet nie przekraczały 8.
W mojej opinii, z którą nie każdy musi się zgodzić czas gry i cena powinna być ściśle powiązana.|10 godzinny FPS – 80 zł|25 godzinny casual action RPG – 120 zł