Jesteś oldskulem? Oto dwie rzadkie Ultimy za darmo od GOG.com

Mowa o Worlds of Ultima: The Savage Empire oraz Ultima: Worlds of Adventure 2 – Martian Dreams, dwóch tytułach, które studio ORIGIN Systems zbudowało na bazie technologii pożyczonej od Ultimy VI.
Obie nazwiązują zresztą do tego legendarnego RPG-a także fabularnie: odnajdywało się tam kamienny monolit, pozwalający przenosić się do dowolnego wymiaru, a jeśli do dowolonego, to czemu nie do prehistorii (Savage Empire) czy na Marsa (Martian Dreams)? Obie produkcje są godne polecenia – Savage Empire to przygoda co prawdza lżejsza w elementy RPG, ale naprawdę wciągająca, Martian Dreams z kolei to okazja by spotkać takie osobistości, jak Maria Curie-Skłodowska czy Nikola Tesla, a więc wspaniała lekcja historii (nawet jeśli alternatywnej…).
Obie gry dostępne są za darmo. Savage Empire TUTAJ, a Martian Dreams TU.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Jesteś oldskulem? Oto dwie rzadkie Ultimy za darmo od GOG.com”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak tu nie kochać tych chłopaków? Nawet jeśli nie wiecie, co to Ultima, trudno nie docenić tego, że ktoś gdzieś stara się, by dać nam coś za darmo. Najnowszym podarkiem od serwisu GOG.com są dwie bardzo rzadkie gry RPG, należące do serii Ultima, ale zupełnie inne, niż klasyczne przygody Lorda Britisha. Można je pobrać za darmo!
Aż takim oldskulem nie jestem. Ale dla fanów fajna sprawa.
Ja za to jestem i natychmiast oba tytuły pobieram 🙂 . Wspaniały prezent. Od dawna jużmiałem ochotę zagrać w coś datowanego na „p.n.e” 😉
Szkoda że nie można dostać takich gier na Andka 🙂 . Na PC mam inne gry do obadania, mniej archaiczne. Ale z chęcią na smarcie pograłbym w wolnej chwili.
Cholera, szkoda, że jestem gimbusem i nie mam zielonego pojęcia o tej grze, a widze, że całkiem fajna jest. Nic, zassam, poczytam, może będzie fajnie ^^
@Eskel047, a nie otworzysz tego przez Androidowego DosBoxa ? Ja od kilku dni gram na moim smartfonie w Warcrafta II i w The Elder Scrolls:Arena 🙂
idealny prezent dla takiego starego dziadygi jak ja. BTW – ciekawe co porabia teraz sam Lord B. (aka Richard Garriott); czy spłodził już syna, posadził drzewo i zbudował dommm..ermm..zamek? 😉